Samoobrona domaga się pośmiertnego uhonorowania Andrzeja Leppera orderem i pomnikiem - poinformowała „Rzeczpospolita”.
„- Po śmierci Józefa Oleksego, który też został uhonorowany pomyśleliśmy o Andrzeju Lepperze. Będziemy walczyć. Nie mamy miękkiej d...” - powiedział gazecie przewodniczący Rady Wojewódzkiej Samoobrony w Łodzi Krzysztof Łysyganicz.
Do prezydenta Bronisława Komorowskiego skierował on pismo, w którym czytamy: „Andrzej Lepper w życiu publicznym wykazał się niezwykłą odwagą, wręcz męstwem w walce z patologią, czy też stosowaniem pogardy w stosunku do bezbronnych ludzi. Mimo frontalnego ataku, był człowiekiem niezłomnym. Tak jak Pan Prezydent w czasach, które mam nadzieję bezpowrotnie minęły.”
Łysyganicz nie sprecyzował, o jakie państwowe odznaczenie zabiega.
„Rz” sprawdziła, że do Kancelarii Prezydenta RP ten wniosek jeszcze nie dotarł.
„Urzędnicy zwracają jednak uwagę, że organami uprawnionymi do przedłożenia prezydentowi wniosków o nadanie orderów i odznaczeń są: premier, ministrowie, kierownicy urzędów centralnych oraz wojewodowie” - czytamy w gazecie.
Działacz Samoobrony chciałby również, aby pomnik Leppera stanął w centrum Warszawy, najlepiej obok Sejmu.
„- Tam jest plac z pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego, gdzie mógłby stanąć i nasz monument. Mamy zaprzyjaźnioną rzeźbiarkę, która opracuje projekt, a gdy już go będziemy mieć, podejmiemy dalsze kroki” – wyraził swoja opinię na łamach „Rz” Łysyganicz.
W Samoobronie powstał już komitet pracujący nad tym pomysłem, który miałby zostać zrealizowany w przyszłym roku, a najdalej za dwa lata.
Rzecznik stołecznego ratusza Agnieszka Kłąb powiedziała gazecie, że skoro żaden wniosek w tej sprawie nie wpłynął do ratusza, trudno oceniać szanse na jego realizację.
„- W stolicy obowiązują przepisy, zgodnie z którymi zmarłą osobę można uczcić dopiero pięć lat po śmierci (w przypadku Andrzeja Leppera będzie to sierpień 2016 r. - red.)” - dodała.
Według niej ustawienie pomnika przy Sejmie, a tym bardziej przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego raczej nie wchodzi w grę.
Przeciwny honorowaniu Andrzeja Leppera jest profesor Antoni Dudek.
„- Przecież jego <sukcesem> było obniżenie kultury politycznej w Polsce” - powiedział „Rzeczypospolitej”.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE