Czy w 2015 roku zostanie wreszcie odnaleziony wrak najsłynniejszego okrętu podwodnego II Rzeczypospolitej „Orła”, który zasłynął brawurową ucieczką do Wielkiej Brytanii po podstępnym internowaniu w Estonii we wrześniu 1939 roku?
Jak poinformowała „Rzeczpospolita”, będą go szukać na dnie Morza Północnego dwie ekipy.
„Działania jednego zespołu będzie koordynowało Ministerstwo Kultury we współpracy z resortem obrony. W skład ekipy wejdą przedstawiciele Marynarki Wojennej oraz najpewniej Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku (dysponuje ono zespołem archeologów płetwonurków). Druga wyprawa zostanie zorganizowana przez nieformalną inicjatywę <Santi odnaleźć Orła>. W jej skład wchodzą hydrografowie, historycy i nurkowie” - czytamy w gazecie.
Najlepszym okresem na taką akcję są miesiące od lipca do maja, kiedy Morze Północne jest najbardziej spokojne i przejrzyste. Obszar poszukiwań rozciąga się na wschód od wybrzeża Szkocji koło Edynburga (bazą dla „Orła” był port w Rosyth).
„- Start ekspedycji jest uzależniony od wielu czynników, między innymi pogody oraz dostępności statków badawczych. Dokładny termin wyprawy zostanie określony wiosną” - powiedział „Rz” pracownik Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Partnerzy z Holandii, Danii, Norwegii i Wielkiej Brytanii dostarczyli temu resortowi około 100 uprzednio nieznanych lokalizacji wraków, które kształtem i wielkością przypominają zatopione okręty podwodne".
Inny obszar będą przeszukiwali uczestnicy wyprawy „Santi odnaleźć Orła”.
„- Zakładamy, że polski okręt został zatopiony przez przypadek przez brytyjski samolot, który wracał do bazy” - powiedział gazecie doktor inżynier Benedykt Hac z Instytutu Morskiego w Gdańsku wskazując akwen na zachód od brytyjskiego sektora patrolowania A1, gdzie - jak wynika z raportów RAF - 3 czerwca 1940 roku jeden z samolotów zrzucił bomby głębinowe na nieustalony okręt podwodny.
Zespół ten będzie również badał miejsca, gdzie leżą nieznane wraki.
„- Bazujemy m.in. na informacjach znajdujących się w archiwach admiralicji brytyjskiej. Teraz prowadzimy kwerendę w jednym z archiwów. Niewykluczone, że poszukiwany wrak został naniesiony na mapy, ale nie został rozpoznany jako <Orzeł>. Będziemy szukali do skutku - wyjaśnił na łamach „Rz” dr Hac dodając, że zespół „Santi odnaleźć Orła” sprawdzał w czerwcu ubiegłego roku pozycje 22 wraków na Morzu Północnym.
„Rzeczpospolita” przypomniała, że poszukiwania ORP „Orzeł”, a także sprawdzanie, dlaczego zatonął lub przez kogo został zatopiony, trwają od końca II wojny światowej, a. intensywne poszukiwania z udziałem Marynarki Wojennej zaczęły się kilka lat temu.
Sławny okręt zaginął w czasie patrolu
na przełomie maja i czerwca 1940 roku.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE