34 ciężarówek Państwowej Straży Pożarnej przewozi ponad 150 ton najpilniejszej pomocy rzeczowej, która jest odpowiedzią polskiego rządu na apel ukraińskich władz o udzielenie wsparcia najbardziej potrzebującym mieszkańcom tego kraju w obliczu zbliżającej się zimy.
- Ktoś o nas pamiętał w noc grudniową w 1981 roku. Dziś czujemy, że chcemy być solidarni z tymi, którzy potrzebują pomocy - mówił w środę minister Grzegorz Schetyna na wspólnej konferencji prasowej z premier Ewą Kopacz w trakcie odprawy transportu humanitarnego, który w środę wyjeżdża z Warszawy na Ukrainę.
Szef polskiej dyplomacji podziękował wszystkim zaangażowanym w zorganizowanie transportu, w tym organizacjom pozarządowym: Polskiemu Czerwonemu Krzyżowi, Caritas Polska, Fundacji Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej. - Wszystkie organizacje dobrze współpracowały, pokazały jak rozwiązywać problemy, budować dobre relacje i być skutecznym. Podziękowania należą się strażakom z całej Polski i Komendantowi Głównemu Państwowej Straży Pożarnej - zaznaczył minister Schetyna.
W trakcie spotkania premier Ewa Kopacz podkreśliła, jak ważna jest nasza solidarność z mieszkańcami Ukrainy wschodniej, szczególnie poszkodowanymi w konflikcie. - Te ciężarówki to dopiero początek tego, co jesteśmy w stanie i chcemy zrobić dla naszych sąsiadów za wschodnią granicą – mówiła szefowa polskiego rządu. Zwracając się do Ukraińców powiedziała: „Pamiętajcie, że Polska solidaryzuje się z Wami i możecie zawsze na nas liczyć.” Decyzją premier Ewy Kopacz z 28 listopada br. uruchomiona została kwota ponad 3 mln zł z rezerwy ogólnej budżetu państwa na udzielenie dwustronnej pomocy humanitarnej dla osób przesiedlonych wewnętrznie na Ukrainie. Szacunki władz ukraińskich wskazują, że ponad pół miliona osób zostało zmuszonych do zmiany miejsca swojego zamieszkania w wyniku działań zbrojnych.
Transport pomocy rzeczowej organizowany jest wspólnie przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej oraz polskie organizacje pozarządowe: Polski Czerwony Krzyż, Caritas Polska, Fundację Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej. Na zakupioną w Polsce pomoc składają się przede wszystkim paczki żywnościowe, paczki dla dzieci i niemowląt, środki higieniczne, odzież, śpiwory zimowe, łóżka, koce oraz grzejniki. Polska pomoc trafi do obwodu charkowskiego, w którym schronienie znalazła największa grupa uchodźców – ok. 118 tys. osób. Równocześnie pod Charkowem z polskich środków remontowany jest i przystosowywany do warunków zimowych ośrodek dla osób wewnętrznie przesiedlonych. Dodatkowo ponad 600 rodzin uzyska zapomogi finansowe.
Polska przeznaczyła od początku konfliktu na Ukrainie w sumie 10 mln złotych na pomoc humanitarną dla osób najciężej poszkodowanych w wyniku starć oraz dla osób zmuszonych do opuszczenia swoich domów, w tym m.in. na leczenie osób rannych w starciach z Berkutem i na kolonie dla dzieci i młodzieży. Jednocześnie Ukrainie pomagają samorządy i organizacje pozarządowe, których setki wolontariuszy prowadzi zbiórki odzieży oraz żywności.
Biuro Rzecznika Prasowego
Ministerstwo Spraw Zagranicznych
KATALOG FIRM W INTERNECIE