Z niepokojem patrzę, jak Prawo i Sprawiedliwość traci sondażowe poparcie w ostatnim tygodniu kampanii wyborczej. Jeszcze bardziej martwi mnie jednak, że w ostatnich wystąpieniach czołowych polityków PiS dominują negatywne tony. Taktyka oparta na zarzucaniu wszystkim przeciwnikom, że na pewno nie mają racji, insynuują i kłamią na potęgę oraz stosują nieuczciwe chwyty wyborcze, nie jest zaś dobra na dłuższą metę.
Wyborcom na całym świecie podobają się politycy pogodni i życzliwi, a nie zapiekli w nienawiści do swych rywali oraz przekonani o swojej wyższości. Trzeba się z tym pogodzić i nadal odważnie głosząc swoje poglądy, pójść jednak na rozsądny kompromis w kwestii sposobu ich prezentowania elektoratowi.
Ponure i zawzięte miny nie przynoszą dzisiaj sukcesu w polityce, o czym powinny w ostatnich godzinach kampanii nieustannie przypominać politykom PiS osoby odpowiedzialne za wyborczą strategię oraz taktykę tej partii. Więcej optymizmu i radości, mniej wyzłośliwiania się, buty i arogancji, a straty po nieznacznie, ale jednak przegranej debacie Jarosława Kaczyńskiego z Donaldem Tuskiem da się jeszcze odrobić!
Jerzy Bukowski
(Magazyn Centrum)
KATALOG FIRM W INTERNECIE