Sąd Okręgowy we Wrocławiu prawomocnie złagodził dzisiaj wyroki dla narodowców i kibiców piłkarskich, którzy w zeszłym roku zakłócili wykład profesora Zygmunta Baumana na Uniwersytecie Wrocławskim - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Sąd drugiej instancji uznał, że 18 osób jest winnych wybryku i skazał je na kary grzywny od 500 zł do 2 tysięcy złotych, uniewinnił zaś jedną osobę.
Obrońcy domagali się uniewinnienia oskarżonych, a do sądu wpłynęło kilkadziesiąt pism od naukowców i organizacji pozarządowych domagających się złagodzenia wyroków oskarżonym za zakłócenie porządku.
Przewodniczący składowi orzekającemu sędzia Piotr Wylęgalski w uzasadnieniu powiedział (cytat za depeszą PAP):
- Sąd nie podważa prawa do wygłaszania swoich poglądów, ale wyrażanie niezadowolenia nie może naruszać norm i zasad społecznego współżycia. Protestujący mogli przyjąć taką formę protestu, która byłaby cywilizowana. Wybrali inną, nastawioną na konfrontację. Uniwersytet jest miejscem ścierania się poglądów, ale tak jak w kościele nie ma zgody, by wykrzykiwać w tym miejscu obraźliwe i wulgarne słowa i zdania.
Sąd uznał, że postępowanie przed sądem pierwszej instancji było przeprowadzone prawidłowo, ale orzeczone kary „rażą surowością i zbyt dużą wagę przykładają do prewencyjnej roli kary”.
Jak już tutaj kilkakrotnie pisałem, prof. Zygmunt Bauman, a wcześniej oficer Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego i tajny współpracownik Informacji Wojskowej, odznaczony Krzyżem Walecznych za zwalczanie z bronią w ręku oddziałów zbrojnego podziemia antykomunistycznego był gościem Uniwersytetu Wrocławskiego w czerwcu 2013 roku. Jego wykład został zakłócony poprzez wznoszenie okrzyków: „Precz z komuną”, „Dutkiewicz, kogo zapraszasz?”, „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę”.
Na prośbę organizatorów wykładu, policja usunęła protestujących, zatrzymując tego samego dnia 15 osób, a później kolejnych 7. Po tym incydencie prof. Bauman zrezygnował z doktoratu honoris causa Dolnośląskiej Szkoły Wyższej we Wrocławiu.
Przed sądem obwinieni nie przyznali się do zarzutów. Stwierdzili, że na wykład przyszli, aby zaprotestować przeciwko obecności na wrocławskiej uczelni „człowieka, który ma na rękach krew polskich patriotów”.
Skazani oraz ich adwokaci nie chcieli komentować wyroku. Nie podjęli jeszcze decyzji czy będą składać wniosek o kasację.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE