KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 listopada, 2024   I   09:41:29 PM EST   I   Jakuba, Stefana, Romy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Niesiołowski pozwany przez PIS za wypowiedź w TVP Info

21 listopada, 2014

Prawo i Sprawiedliwość będzie domagać się przeprosin za słowa posła Platformy Obywatelskiej Stefana Niesiołowskiego w TVP Info na temat okupacji siedziby Państwowej Komisji Wyborczej - dowiedziała się „Rzeczpospolita”.

Chodzi o tę wypowiedź w jednym z wczorajszych programów publicystycznych:

- Kaczyński liczy cynicznie, że podpali Polskę, bo robienie drugich wyborów teraz i awantura... Zresztą wzywa do tego Wipler, tego typu figury, także tchórzliwie Kaczyński. On się chowa trochę za innymi, ale wzywa do manifestacji, do wyjścia na ulicę. Już parę mieliśmy takich powstań Sakiewicza (redaktora naczelnego „Gazety Polskiej”), który wzywał do burd ulicznych i na tej drodze, żeby obalić demokratyczny rząd. Także to polityczny interes dorwania się do władzy, nic z tego nie będzie - mówił Niesiołowski (cytat za „Rz”).

„- Niesiołowski słono zapłaci za te kłamstwa. Już zajmują się tym nasi prawnicy” - powiedział gazecie rzecznik PiS poseł Marcin Mastalerek.

W wydanym przez niego oświadczeniu czytamy:

„Prawo i Sprawiedliwość zdecydowanie negatywnie ocenia dzisiejsze wydarzenia pod siedzibą PKW. Wtargnięcie do instytucji państwa i jej okupacja nie są rozwiązaniem problemu i mogą tylko pogłębić chaos, który jest związany z przedłużającym się procesem podania wyników wyborów samorządowych. Nawet dobre intencje i słuszne obywatelskie niezadowolenie nie mogą być powodem tego rodzaju działań, które obserwujemy dziś w siedzibie PKW. Niepokój obywateli, w sytuacji kiedy w uzasadniony sposób została podważona wiarygodność procesu wyborczego powinien być wyrażany w ramach przedsięwzięć, które przewiduje system demokratyczny.”

Polityk PO zapewnia, że nie boi się procesu.

\"Poseł

„- PiS za wszystko chce mnie pozywać. Nie wycofuję się z tych słów. Przecież wyjaśniałem, że PiS mówiąc, że tych wyborów nie można uznać, pośrednio ponosi za to odpowiedzialność. Nie chodzi o bezpośrednią odpowiedzialność. Kaczyński się chowa za innymi. To tworzy klimat. Zresztą niektórzy to są ludzie PiS-u, jak Tomasz Sakiewicz i Ewa Stankiewicz (Telewizja Republika) i też wychodzą na ulice” - powiedział „Rzeczypospolitej”.

Także Sakiewicz zapowiedział pociągnięcie do odpowiedzialności Niesiołowskiego za te słowa.

- Wytoczę mu sprawę karną, bo nigdy nie nawoływaliśmy do burd ulicznych. Być może Niesiołowski nawąchał się oparów Łukaszenki i uważa legalne demonstracje za coś niewłaściwego - powiedział portalowi Niezależna.


Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News