No to się nam znany z zamiłowania do ojczystych tradycji prezydent Bronisław Komorowski nie popisał podczas wizyty w Krakowie.
Jak wyśledził „Dziennik Polski”, kiedy marszałek Małopolski Marek Sowa wręczył mu kosz z krakowskimi obwarzankami, prezydent powiedział: „fajne precle”
„ - Panie prezydencie, to obwarzanki krakowskie, a nie precle. Z unijnym certyfikatem. Mamy problem, bo na rynku pojawiły się podróbki. Musieliśmy skierować sprawę do prokuratury w celu ochrony tego krakowskiego specjału” - wyjaśnił głowie państwa nieco skonfundowany marszałek (cytat za „DP”).
Komorowski umiał się jednak znaleźć i natychmiast przeprosił za fatalną pomyłkę. Mało tego, obiecał Sowie, że „pogoni” właściwego ministra, by przyjrzał się prestiżowej dla mieszkańców podwawelskiego grodu sprawie.
Gwoli wyjaśnienia: precel ma zupełnie inny kształt (tzw. ósemka) i kojarzy się z Wiedniem, a nie z Krakowem.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE