Czy jeden z najznakomitszych prezydentów Krakowa Juliusz Leo doczeka się pomnika w mieście, którego obszar powiększył się za jego rządów w latach 1904-1918 aż ośmiokrotnie?
„Dziennik Polski” zapytał o to lokalnych polityków, którzy jednogłośnie poparli taki pomysł uczczenia wspaniałego gospodarza podwawelskiego grodu.
„- Zmienił Kraków w metropolię. Gdyby nie on, wciąż bylibyśmy zaściankiem Lwowa. Warto ponownie rozpocząć dyskusję na ten temat” - powiedział gazecie szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Krakowa Bogusław Kosior przypominając, że już podczas ubiegłej kadencji pojawił się odpowiedni wniosek, ale wówczas rajcy zdecydowali się na budowę innych pomników.
Podobnego zdania są szef klubu radnych PO Grzegorz Stawowy i obecny prezydent profesor Jacek Maj¬chrow¬ski.
„- Najlepiej, gdyby powstała jakaś grupa inicjatywna, znalazła odpowiednie miejsce dla pomnika prezydenta Lea i zgłosiła się z tym do Rady Miasta” - stwierdził na łamach „DP” Stawowy.
Pomysł podoba się także Towarzystwu Miłośników Historii i Zabytków Krakowa.
Entuzjastą tej propozycji jest wnuk prezydenta Juliusz Wit Leo.
„- Jego wielki wkład w historię miasta jest niepodważalny i pozostanie na zawsze. Pomnik mógłby przypominać krakowianom o moim dziadku. Był wielkim orędownikiem walki o niepodległość. Gdy oddziałom strzelców Józefa Piłsudskiego groziła likwidacja, to właśnie on pokierował Naczelnym Komitetem Narodowym, który doprowadził do powołania Legionów Polskich. Skontaktowałem się nawet z Uniwersytetem Jagiellońskim, proponując, że z własnych zasobów dofinansuję stypendium doktorantowi, który opisałby dokonania dziadka na forum Sejmu krajowego i parlamentu austriackiego w Wiedniu. Nie znalazł się jednak żaden chętny” - powiedział gazecie.
„DP” przypomniał bilans prezydentury Lea w lipcowo-sierpniowym, podwójnym numerze miesięcznika „Nasza Historia”.
„Leo uporządkował też miejskie finanse, wykupił Wawel z rąk armii austro-węgierskiej, rozbudował sieć kanalizacyjną, wodociągową i tramwajową oraz utworzył jednostkę miejską, która zajęła się sprzątaniem ulic. Słowem - urządził Kraków na ówczesną miarę nowoczesnych europejskich metropolii” - czytamy w gazecie.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE