- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Arcybiskup Henryk Hoser ukarał suspensą ks. Lemańskiego
22 sierpnia, 2014
Ksiądz Wojciech Lemański został dzisiaj ukarany suspensą przez metropolitę warszawsko-praskiego arcybiskupa Henryka Hosera, co oznacza zakaz pełnienia funkcji kapłańskich, nauczania, podejmowania aktów władzy, pobierania dochodów i noszenia sutanny.
- Jest mi bardzo przykro, będę się odwoływał. Nie zasłużyłem na tę karę. Spotkanie trwało niedługo, ale jest brzemienne w skutki. Ksiądz arcybiskup wysłuchał moich racji, ale decyzja była już przygotowana. Mam nadzieję, że biskup odwoła tę decyzję; na razie mam prawo zachowywać się tak, jakby tej kary nie było - skomentował tę decyzję ks. Lemański (wszystkie cytaty za Onetem).
Rzecznik kurii Wczoraj Dzieduszycki poinformował dziennikarzy, że ks. Lemański został pisemnie wezwany do stawiennictwa w Kurii, ponieważ od 11 sierpnia nie reagował na wezwania telefoniczne. Ordynariusz diecezji chciał rozmawiać z nim w związku z jego wypowiedziami medialnymi podczas pikniku w Jasienicy, o czym tutaj pisałem.
„Ks. Lemański został odwołany z funkcji proboszcza Jasienicy w lipcu 2013 r. po tym, jak publicznie krytykował kościelnych hierarchów, w tym swojego przełożonego. Otrzymał też zakaz wypowiadania się w mediach. Ksiądz odwołał się od tej decyzji do Watykanu. Stolica Apostolska nie uwzględniła odwołania. Pod koniec lipca tego roku ks. Lemański przyjął - decyzją abpa Hosera - obowiązki kapelana w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu. W Jasienicy władzę sprawuje inny proboszcz. Konflikt odżył po wypowiedzi Lemańskiego na temat polskiego Kościoła podczas XX Przystanku Woodstock, gdzie mówił m.in. o skostnieniu Kościoła i o tym, że stare pokolenie biskupów musi wymrzeć. Tłumaczył się z tego apb. Hoserowi na początku sierpnia. Po przeprosinach i wyjaśnieniach arcybiskup wyraził warunkową zgodę na dopuszczenie ks. Lemańskiego do okazjonalnych posług kapłańskich w parafii w Jasienicy, m.in. przy ślubach czy pogrzebach, ale za zgodą i przy udziale obecnego proboszcza. Zgoda ta została szybko cofnięta, gdy ks. Lemański publicznie ogłosił swój przyjazd do byłej parafii, co spowodowało - według kurii - zaognienie antagonizmów wśród parafian” - czytamy w Onecie.
- Złożyłem skargę na oszczercze wypowiedzi na mój temat rzecznika diecezji Mateusza Dzieduszyckiego. Złożyłem też skargę na niego na ręce biskupa Hosera. Nie zasłużyłem na karę suspensy. Mam nadzieje, że obiektywny sędzia, czyli Watykan, weźmie pod uwagę mój rekurs - stwierdził ks. Lemański przypominając, że abp Józef Wesołowski, który prawdopodobnie dopuścił się zbrodni pedofilii, nie został ukarany suspensą.
Jak dodał, zastosowana wobec niego procedura „boleśnie go zaskoczyła”, a księdzem będzie „do ostatnich swoich dni”.
- Motywem były następujące rzeczy: nie wycofał się z określeń użytych na Przystanku Woodstock; po drugie w czasie pikniku w Jasienicy nie podał powodów, dla których został na niego naniesiony zakaz sprawowania mszy. Po trzecie, podtrzymuje swoje fałszywe teorie na temat nauczania Kościoła katolickiego - powiedział Dzieduszycki.
Ks. Lemański powinien całkowicie zawiesić swoją działalność kapłańską. Już zapowiedział jednak, że tego nie zrobi i będzie tłumaczył motywy swoje postępowania w mediach.
Oto oficjalne stanowisko kurii:
Kuria Biskupia Warszawsko-Praska informuje, że Ks. Abp Henryk Hoser SAC - w myśl kan. 1333 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego - dnia 22 sierpnia br. nałożył na księdza Wojciecha Lemańskiego karę suspensy obejmującą zakaz wykonywania wszelkich aktów wynikających z władzy święceń i noszenia stroju duchownego.
W uzasadnieniu wymieniono następujące powody:
- Brak ducha posłuszeństwa i notoryczne kontestowanie decyzji prawowitego przełożonego w osobie Biskupa Diecezjalnego i Stolicy Apostolskiej;
- Sposób postępowania, który przynosi kościelnej wspólnocie poważne szkody i zamieszanie;
- Publiczne podważanie nauczania Kościoła w ważnych kwestiach natury moralnej i propagowanie jako alternatywy swoich osobistych poglądów;
- Brak szacunku i podważanie wiarygodności Episkopatu Polski i kapłanów;
- Upór w zajmowanej postawie, alienacja ze wspólnoty kapłańskiej i szeroko pojętej wspólnoty Kościoła.
Kara suspensy ma charakter naprawczy. Zwolnienie z niej zależy od dalszej postawy ukaranego.
Osobę Księdza Lemańskiego polecamy modlitwom.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE