- Tu kapitan do pasażerów. Lecimy nad resztkami Ukrainy, gdzie mieszkają banderowcy oraz inne błoto - powiedział do pasażerów kapitan samolotu rosyjskich linii lotniczych Aerofłot podążąjącego z Moskwy do Wiednia.
Do wiadomości publicznej informacja trafiła za pośrednictwem słowackiego dyplomaty Martina Kaczo, w Polsce opublikował ją portal Niezależna.
Kierownictwo Aerofłotu zareagowało natychmiast, odcinając się od słów pilota.
„W czasie wypełniania obowiązków służbowych kapitan lotu nie miał prawa wypowiadać swoich prywatnych opinii” - napisano w komunikacie.
A jeden z pasażerów skwitował ten incydent wpisem w internecie: „Róbcie tak dalej, a za chwilę będziecie wozić tylko swoje ruskie powietrze”.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE