KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 listopada, 2024   I   12:54:26 PM EST   I   Jakuba, Stefana, Romy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Tatrzańskie ubezpieczenia

17 sierpnia, 2014

Przez kilkanaście dni trwała pilotażowa akcja dobrowolnego ubezpieczenia dla turystów udających się w Tatry; jednorazową polisę można było wykupić podczas zakupu biletu wstępu do Tatrzańskiego Parku Narodowego i obejmowała ona także słowacką część gór - poinformowała Polska Agencja Prasowa.

- Dobrowolne ubezpieczenie wprowadziliśmy na okres próbny, ponieważ chcemy dowiedzieć się jaka będzie reakcja turystów, czy będą chcieli się ubezpieczać od następstw nieszczęśliwych wypadków. Ubezpieczenie wykupywane w kasie przy wejściu na teren Tatr jest szczególnie dużym udogodnieniem dla turystów wybierających się w Tatry słowackie - powiedział PAP dyrektor TPN Szymon Ziobrowski.

Wyjaśnił, że na terenie polskiej części Tatr akcje ratownicze są bezpłatne, inaczej jest natomiast w słowackiej części gór, gdzie za akcję ratowniczą nieubezpieczony turysta musi zapłacić z własnej kieszeni ( w przypadku użycia śmigłowca koszty mogą wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych). Do tej pory turysta wybierający się na południową stronę Tatr musiał udać się do zakładu ubezpieczeń, aby wykupić polisę.

„Koszt ubezpieczenia to 50 gr. Czas ochrony ubezpieczeniowej trwa od zakupu biletu i wejścia na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego do opuszczenia terenu parku jednak nie dłużej niż siedem dni. Ubezpieczony turysta, który dozna trwałego uszczerbku na zdrowiu może uzyskać od ubezpieczyciela do 20 tys. zł odszkodowania. W przypadku śmierci suma ubezpieczenia wynosi 10 tys. zł. Ubezpieczeniem będzie objęta nie tylko turystyka piesza ale i rowerowa, narciarska oraz taternictwo jaskiniowe i wspinaczka. Jeżeli dobrowolne ubezpieczenia będą chętnie wykupywane przez turystów dyrekcja parku zapowiada, że pozostanie przy tej opcji lub wprowadzi obowiązkowe ubezpieczenia w cenie biletu wstępu” - czytamy w depeszy PAP.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News