Na znakomity z historycznego i z edukacyjnego pomysł wpadł dyrektor Izby Pamięci pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Warszawie Filip Frąckowiak (syn jednego z przyjaciół „pierwszego polskiego oficera w NATO” śp. Józefa Szaniawskiego), o czym napisał w „Naszym Dzienniku”.
Postanowił wyruszyć w objazd po Polsce z opartą na zbiorach Izby ruchomą wystawą pt. „Pułkownik Kukliński - Polska Samotna Misja”. Po raz pierwszy zostanie ona zaprezentowana w Ossowie na polach Bitwy Warszawskiej, podczas drugiego dnia uroczystości rocznicowych, czyli 16 sierpnia w samo południe.
„Nie jest przypadkiem, że akurat w miejscu, gdzie Polacy pokonali agresywną, bolszewicką nawałę. Wystawa prezentuje życiorys i misję płk. Ryszarda Kuklińskiego w kontekście pokonania w zimnej wojnie komunistycznej Rosji. Na ponad 120 fotografiach i dokumentach, umieszczonych na 20 dużych planszach, można zapoznać się z jego młodością, szczeblami kariery i tym, co motywowało Konrada Wallenroda XX wieku, by ratować Polskę. Wśród dokumentów jest mapa agresji Układu Warszawskiego na zachód Europy. Pułkownik Ryszard Kukliński wielokrotnie powoływał się na nieuczciwe wykorzystywanie i uzależnienie Wojska Polskiego i w ogóle Polski przez Armię Czerwoną. Dlatego wystawa prezentuje także dokumenty historyczne sowieckie i PRL-owskie z Archiwum Akt Nowych, świadczące m.in. o napadach, morderstwach i kradzieżach sołdatów w Polsce. Zaprezentowane są także mapy <prywatnych> dróg Armii Czerwonej służących do poruszania się czołgami po terytorium Polski oraz dokumenty z okresu opuszczenia Polski przez Armię Czerwoną” - czytamy w artykule Frąckowiaka.
Izbę odwiedza w każdym tygodniu około 150-200 gości, niedawno przyjechała kilkudziesięcioosobowa wycieczka z Brazylii i z Argentyny - potomkowie polskich emigrantów i ich rodziny. Jest jednak wiele osób, zwłaszcza młodych, które - po obejrzeniu znakomitego filmu Władysława Pasikowskiego pt. „Jack Strong” - chciałyby bliżej zapoznać się z bohaterską, samotną walką płk. Kuklińskiego z sowiecką potęgą militarną dla odzyskania przez Polskę i inne zniewolone przez Kreml po 1945 roku państwa niepodległości, w obronie światowego pokoju.
„Ale nie wszystkim udaje się dotrzeć w Warszawie do tego muzeum. Dlatego zdecydowałem się przygotować dla Państwa wystawę, która będzie mogła dojechać do każdego zakątka Polski. Może być wystawiana nie tylko wewnątrz budynków, ale także na deptakach miejskich. Ta edukacyjna ekspozycja została przygotowana także z myślą o uczniach szkół. W czasie gdy odbiera się lekcje historii, zakłamuje ją i pomija, młodzież powinna otrzymywać więcej propozycji od niezależnych instytucji zajmujących się historią Polski i promocją najpiękniejszych jej stron. Dlatego zapraszam wszystkich zainteresowanych do odwiedzania tej wystawy, a także do jej wypożyczania. Jest także przygotowana, aby wystawiać ją za granicą. Każde zdjęcie i dokument opisane są w języku angielskim. Pierwsza prezentacja odbędzie się w Ossowie. Kolejna, od 5 września do 2 października, w Muzeum Archidiecezjalnym w Białymstoku. Do zobaczenia z Kuklińskim w Polsce” - kończy swój artykuł w „Naszym Dzienniku” Filip Frąckowiak.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE