KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 listopada, 2024   I   11:36:51 AM EST   I   Jakuba, Stefana, Romy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

W Auschwitz-Birkenau, miejscu masowej zagłady nie należy mówić o eutanazji

04 sierpnia, 2014

„Kontrowersyjny belgijski lekarz Wim Distelmans, który za przeprowadzenie eutanazji w rodzimym państwie uzyskał przydomek Doktor Śmierć, organizuje \"inspirujący wyjazd\" dla lekarzy do niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau” - napisała „Gazeta Polska Codziennie”.

Jego klinika wydała ostatnio broszurę, zachęcającą lekarzy pracujących ze śmiertelnie chorymi pacjentami, do trzy- lub pięciodniowej wycieczki za 700-1000 euro do miejsca masowej zagłady. W jej programie umieszczono zwiedzanie muzeum (w tym komór gazowych) oraz wysłuchanie wykładów o eutanazji.

Distelmans napisał, że ten obóz jest „symbolem upokarzającej śmierci”, ale zarazem „miejscem inspirującym” do organizacji seminariów na temat eutanazji, podczas których zainteresowani tym tematem mogliby zapoznać się z interesującymi ich kwestiami. Wizytę zaplanował na 9 października br.

Rzecznik Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Bartosz Bartyzel w rozmowie z „Codzienną” potwierdził, że grupa z Belgii zgłosiła się do zwiedzenia terenu byłego niemieckiego obozu zagłady, ale zapewnił, iż w programie ich pobytu przewidziane jest jedynie standardowe zwiedzanie. Zaprzeczył, jakoby mogłyby się tam odbyć wykłady czy seminaria o eutanazji.

„- Wszystkie podobne plany muszą mieć zezwolenie kierownictwa muzeum. Lecz żadne podobne seminarium, o którym jest mowa, nie jest przewidziane w miejscu pamięci” - stwierdził na łamach „GPC”.

Gazeta przypomina, że lobbujący na rzecz eutanazji dr Wim Distelmans uzyskał rozgłos po tym, jak jesienią ub.r. w programie telewizyjnym transmitowanym na żywo pomógł popełnić samobójstwo transseksualiście Nathanowi Verhelstowi, który poczuł się tak niezadowolony z powodu zmiany płci (wcześniej był kobietą), że zażądał odebrania mu życia w majestacie prawa.

Naukowe dyskusje o eutanazji na pewno nie powinny odbywać się w miejscu, w którym przez kilka lat masowo mordowano uśmiercano ludzi. Zastanawiam się, czy zwolennicy aborcji wpadną teraz na pomysł, aby zorganizować popierające ją seminarium w żłobku. W dzisiej szych czasach wszystko wydaje się być jednak możliwe.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News