„Trzech Polaków pielgrzymuje do Brukseli z różnych stron Europy. Każdy z nich przejdzie około dwóch tysięcy kilometrów. Wyruszyli z kilku miejsc w Europie, a spotkają się za dwa miesiące w Brukseli” - czytamy w depeszy Katolickiej Agencji Informacyjnej.
Wojciech ze Szczecina jako punkt startu wybrał Monte Cassino, jego krajan Grzegorz - Głogowiec, Roman - irlandzki Knock. Spotkają się 14 września w brukselskiej katedrze.
- Nie jesteśmy kaznodziejami, ale bardziej chodzi o własną postawę. Chcemy po prostu przejść trasę. W tamtym roku, kiedy szedłem po ziemiach wschodnich, przekonałem się, jak duże znaczenie ma sam fakt, że pielgrzymowałem z krzyżem. Na Ukrainie podjechał do mnie człowiek bardzo ładnym samochodem i powiedział, że to bardzo ważne, że młodzi mogą to zobaczyć. Nie wiem, jak Pan Bóg tym steruje i do kogo przez to przemawia. Po prostu idę i pokazuję swoją postawą, że jest taka droga i możliwość i nie boję się wyznawać, że krzyż jest symbolem, za którym warto podążać - powiedział w rozmowie z KAI Wojciech Jakowiec.
„Pielgrzymi niosą Tablice Pokoju, na których mają wypisane cztery prymaty cywilizacji miłości Jana Pawła II, czyli <być przed mieć, człowiek przed rzeczą, etyka przed techniką i miłosierdzie przed sprawiedliwością>. Chcą je zostawić w świątyniach w Berlinie, Paryżu, Londynie, a także w Katedrze św. Michała w Brukseli. Jedną wręczą europejskiej wspólnocie politycznej” - napisała Katolicka Agencja Informacyjna.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE