Bardzo ucieszyła mnie zapowiedź marszałka Ludwika Dorna, że Sejm jeszcze w tej kadencji zajmie się Kartą Polaka.
Ma to być dokument potwierdzający przynależność danej osoby do Narodu Polskiego, przysługujący naszym rodakom, mieszkającym na terytorium państw, powstałych po rozpadzie Związku Sowieckiego. Otrzymają go ci, którzy mieli polskich przodków i podtrzymują polskie tradycje (będą to stwierdzać konsulaty RP w tych krajach), a także osoby, które miały wcześniej polskie obywatelstwo oraz były zaangażowane w działalność polskich organizacji.
Posiadacze Karty Polaka zostaną zwolnieni z opłat za polską wizę (obecnie jest ona równa na Białorusi i Ukrainie połowie tamtejszych przeciętnych zarobków lub renty), będą mogli podjąć studia oraz pracę w naszym kraju na takim samych zasadach, jak obywatele RP, a także korzystać z opieki zdrowotnej, zniżek w komunikacji miejskiej i bezpłatnych biletów wstępu do muzeów państwowych. Zyskają również pierwszeństwo przy ubieganiu się o pomoc ze środków budżetu państwa i samorządów, przeznaczonych na wspieranie Polaków za granicą.
Karta Polaka nie ma natomiast nic wspólnego z obywatelstwem i nie uprawnia do osiedlenia się w Polsce. Będzie ważna – po przyznaniu - przez 10 lat.
„- Wszyscy czekają na ten dokument. Chcą wiedzieć, że Polska o nich pamięta. Przez ostatnie lata tylko dużo się o tym mówiło” – powiedziała „Rzeczypospolitej” Andżelika Borys, przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi (nie uznawanego przez władze tego państwa), chyba najbardziej obecnie znana działaczka polonijna ze Wschodu.
24 sierpnia do Warszawy przybyła delegacja Polaków z Białorusi, Ukrainy, Rosji i Litwy, prosząc marszałków Sejmu i Senatu o rychłe uchwalenie przez parlament RP Karty Polaka. W skierowanym do nich apelu napisali: „Karta Polaka to ustawa, która zarówno w sposób symboliczny, jak i rzeczywisty przywróci godność Polakom ze Wschodu”. Delegatów przyjął również premier Jarosław Kaczyński, który w pełni poparł ich postulaty.
Dobrze więc, że Ludwik Dorn zareagował natychmiast i złożył naszym braciom zza wschodnich granic Rzeczypospolitej konkretną obietnicę.
Z Krakowa dla www.Poland.US
Jerzy Bukowski
Posiadacze Karty Polaka zostaną zwolnieni z opłat za polską wizę (obecnie jest ona równa na Białorusi i Ukrainie połowie tamtejszych przeciętnych zarobków lub renty), będą mogli podjąć studia oraz pracę w naszym kraju na takim samych zasadach, jak obywatele RP, a także korzystać z opieki zdrowotnej, zniżek w komunikacji miejskiej i bezpłatnych biletów wstępu do muzeów państwowych. Zyskają również pierwszeństwo przy ubieganiu się o pomoc ze środków budżetu państwa i samorządów, przeznaczonych na wspieranie Polaków za granicą.
Karta Polaka nie ma natomiast nic wspólnego z obywatelstwem i nie uprawnia do osiedlenia się w Polsce. Będzie ważna – po przyznaniu - przez 10 lat.
„- Wszyscy czekają na ten dokument. Chcą wiedzieć, że Polska o nich pamięta. Przez ostatnie lata tylko dużo się o tym mówiło” – powiedziała „Rzeczypospolitej” Andżelika Borys, przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi (nie uznawanego przez władze tego państwa), chyba najbardziej obecnie znana działaczka polonijna ze Wschodu.
24 sierpnia do Warszawy przybyła delegacja Polaków z Białorusi, Ukrainy, Rosji i Litwy, prosząc marszałków Sejmu i Senatu o rychłe uchwalenie przez parlament RP Karty Polaka. W skierowanym do nich apelu napisali: „Karta Polaka to ustawa, która zarówno w sposób symboliczny, jak i rzeczywisty przywróci godność Polakom ze Wschodu”. Delegatów przyjął również premier Jarosław Kaczyński, który w pełni poparł ich postulaty.
Dobrze więc, że Ludwik Dorn zareagował natychmiast i złożył naszym braciom zza wschodnich granic Rzeczypospolitej konkretną obietnicę.
Z Krakowa dla www.Poland.US
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE
Ostatnio Dodane
Pomoc dzieciom w odniesieniu sukcesu w amerykańskiej szkole. Angielski jako drugi język
Pomoc polskiego psychologa w Nowym Jorku. Nałogi, depresje, nerwice i inne problemy. Grażyna Przybylska Conroy
Polski adwokat na odszkodowania Nowym Jorku za błędy medyczne. Dzwoń 24/7 do kancelarii Zawisny & Zawisny
Polskie sklepy w New Jersey Janosik Deli zapraszają na zakupy do Linden i South Amboy
Gabinety urologiczne w NJ i NY. Polski urolog na Greenpoincie, Manhattanie i w Nutley Janusz Plawner
Domy i mieszkania na sprzedaż na Florydzie. Nieruchomości w Cape Coral, Fort Myers i Naples. Vito Kostrzewski
Piękne usta po Botox Lip Flip
zobacz wszystkie