4 lipca, w dniu świętowania 25. rocznicy reaktywacji po kilkudziesięcioletniej przerwie Senatu RP, jednej z jego sal nadano imię Zbigniewa Romaszewskiego - zmarłego w lutym br. w wieku 74 lat działacza opozycji antykomunistycznej, a po 1989 roku członka wyższej izby parlamentu, w latach 2007-2011 jej wicemarszałka.
Tablicę z jego nazwiskiem przy wejściu do sali 176, w której odbywają się posiedzenia komisji senackich odsłonili wdowa po nim oraz obecny marszałek Bogdan Borusewicz, który powiedział, że Romaszewski był „człowiekiem legendą i jednym z twórców niepodległego państwa polskiego”, a jego postać powinna być „wskazaniem dla młodego pokolenia Polaków, jak należy postępować w sytuacjach trudnych” (wszystkie cytatu za depeszą Polskiej Agencji Prasowej).
Córka senatora Agnieszka Romaszewska-Guzy zaznaczyła, że jej ojciec był państwowcem i demokratą niezwykle przywiązanym do instytucji parlamentu.
- Był wielkim miłośnikiem parlamentaryzmu i niezwykle oddanym sługą Senatu przez całe 7 kadencji, które tutaj służył. Uważał, że to jest coś, czemu warto służyć - powiedziała.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podkreślił, że Romaszewski bezinteresownie, konsekwentnie i skutecznie służył najwyższym wartościom.
- Człowiek, który pokazał, że można być obecnym w życiu publicznym w sposób wyjątkowo piękny i służyć ludziom najbardziej pokrzywdzonym - dodał.
„W okresie PRL był aktywnym opozycjonistą. W 1967 r. wraz z żoną Zofią zbierał podpisy pod petycją pracowników naukowych w obronie Adama Michnika. W 1976 r., po protestach robotniczych w Radomiu i Ursusie, wywołanych przez drastyczną podwyżkę cen żywności, uczestniczył w organizowanej przez Komitet Obrony Robotników akcji pomocy represjonowanym. Od 1977 r. był członkiem Komitetu Samoobrony Społecznej - KOR; wraz z żoną prowadził Biuro Interwencyjne, rejestrujące przypadki łamania praw człowieka i niosące ofiarom bezprawia pomoc prawną i materialną. W stanie wojennym ukrywał się, był poszukiwany przez SB. W tym czasie zorganizował podziemne Radio Solidarność. Pierwszą audycję nadano 12 kwietnia 1982 r. w Warszawie. Aresztowany w sierpniu 1982 r., Romaszewski był sądzony w dwóch kolejnych procesach: twórców Radia "Solidarność" i Komitetu Samopomocy Społecznej KOR. Został skazany w lutym 1983 r.; wyszedł na mocy amnestii w sierpniu 1984 r.; uniewinniono go w 1991 r.” - przypomniała jego biografię PAP.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE