Nasza wielka mistrzyni biegów narciarskich Justyna Kowalczyk, która ostatnio przyznała się do głębokiej depresji, udowodniła, że można połączyć uprawianie sportu wyczynowego na najwyższym światowym poziomie z pracą naukową. Właśnie złożyła na krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego pracę doktorską pt. „Struktura i wielkość obciążeń treningowych biegaczek narciarskich na tle ewolucji techniki biegu oraz zróżnicowanych poziomów sportowych”.
Promotorem jest profesor Szymon Krasicki.
Nie ma jeszcze wyznaczonego terminu obrony, Kowalczyk szykuje się więc - razem z trenerem Aleksandrem Wierietielnym - do kolejnych etapów przygotowań do nowego sezonu startowego. Pierwszym etapem będzie Estonia (spędzi tam prawie cały lipiec), drugim Nowa Zelandia. Być może do obrony doktoratu dojdzie jeszcze w jesieni, przed rozpoczęciem startów w Pucharze Świata.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE