Czego to ludzie nie wymyślą, żeby tylko ukryć prawdziwe, często wstydliwe przyczyny swoich niepowodzeń!
Kilka dni temu polskie i słowackie media obiegła wiadomość że w Tatrzańskiej Łomnicy niedźwiedź zaatakował mężczyznę na ulicy.
Z chętnie cytowanej przez polskie gazety, a także stacje telewizyjne i radiowe sensacyjnej informacji słowackiego dziennika „Czas"” można się było dowiedzieć, że rannego 45-letniego, pogryzionego przez niedźwiedzia nieszczęśnika przewieziono do szpitala, skąd po udzieleniu mu pierwszej pomocy i opatrzeniu odesłano go wkrótce do domu.
Dosyć szybko okazało się jednak, że nie było żadnego agresywnego czworonoga, ale schody, z których Słowak spadł po pijanemu. Nie chcąc się przyznać do tak prozaicznej przyczyny poranienia, wymyślił na poczekaniu historyjkę o niedźwiedziu, a że u naszych południowych sąsiadów żyje ich około 700-900, początkowo uwierzono mu.
Dopiero po dokładnym przebadaniu jego ran lekarze wykluczyli taki ich powód, nie stwierdziwszy śladów kłów, ani pazurów.
Oj, będą się z niego długo śmiać nie tylko w rodzinnym miasteczku, ale także w całej Słowacji i w Polsce.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE