Opodatkowany grill (podwyżki ceny brykietu, węgla drzewnego...)

Jak poinformowała „Gazeta Prawna”, z interpretacji dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 28 maja 2012 roku wynikało, że na brykiet nie ma nałożonej akcyzy, ponieważ jego zużycie podczas grillowania nie jest celem opałowym, nie może on zatem podlegać akcyzie, nałożonej jedynie na paliwa grzewcze.

Ministerstwo Finansów zmienia jednak tę interpretację, powołując się na orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 30 kwietnia 2004 roku dotyczące olejów mineralnych, wedle którego przez użycie ich jako paliwa opałowego należy rozumieć każdą formę spalania, gdyż wytworzona w ten sposób energia cieplna jest w pośredni sposób używana do ogrzewania, niezależnie od pierwotnego celu spalania. Trybunał uznał więc, że oleje mineralne przeznaczone do użycia muszą zostać objęte akcyzą.

Efektem tej zmiany będą podwyżki ceny brykietu, węgla drzewnego i jego pochodnych.

Cytowany przez „GP” ekspert podatkowy Marek Szymański podkreśla, że zgodnie z ustawą zwolnione od akcyzy są wyroby zużywane przez gospodarstwa domowe, jednak, aby móc z  tej furtki niej skorzystać, producent musiałby uzyskać status pośredniczącego podmiotu węglowego i sprzedawać wyroby bezpośrednio gospodarstwom domowym lub innym podmiotom mającym status pośredniczącego podmiotu węglowego, np. stacjom benzynowym. Przy czym w sytuacji, kiedy dana stacja nie posiada takiego statusu, nie będzie można zastosować zwolnienia.

„- Zmiana podejścia Ministerstwa Finansów pokazuje skutki wadliwej konstrukcji, na jakiej opiera się zarówno unijny, jak i krajowy system akcyzy: opodatkowania akcyzą nie tyle samych wyrobów, ile ich przeznaczenia” - powiedział „Gazecie Prawnej” doradca podatkowy Krzysztof Rutkowski.

Smutny będzie najbliższy sezon grillowy, ale trzeba mieć nadzieję, że szukając wszędzie pieniędzy, Ministerstwo Finansów nie wpadnie na pomysł opodatkowania słońca, bo ono przecież też nas ogrzewa.

Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News