To, co w kategoriach racji stanu jest dramatyczne, często bywa powodem satysfakcji w różnych układach personalnych i koteryjnych.
Mądry i doświadczony polityk nigdy nie da poznać po sobie, że widowiskowa klęska kolegi z tego samego ugrupowania sprawia mu radość, potrafi ją bowiem starannie ukryć przed opinią publiczną. Na zewnątrz wykazuje ogromną troskę o los biednej ojczyzny, po cichu zaciera zaś ręce.
Zastanawiam się, ilu ważnych polityków Platformy Obywatelskiej przeżywa obecnie takie właśnie ambiwalentne uczucia w związku z pogrążającymi ich kolejnych kolegów nagraniami. Wystarczy przypomnieć sobie, kto w tej partii od dawna miał na pieńku z Donaldem Tuskiem, Radosławem Sikorskim, Bartłomiejem Sienkiewiczem i Pawłem Grasiem, żeby wymienić tylko najważniejszych uczestników podsłuchanych rozmów.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE