KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 listopada, 2024   I   05:43:36 AM EST   I   Jakuba, Stefana, Romy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Konferencja prasowa Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego i Prezydenta USA Baracka Obamy

03 czerwca, 2014

Amerykański przywódca przyjechał do Polski na uroczyste obchody 25-lecia Wolności. Po powitaniu na lotnisku oraz spotkaniu z polskimi i amerykańskimi pilotami F16 odbyło się spotkanie Prezydentów RP i USA Barackiem Obamą w Belwederze.

Rozmowy z prezydentem USA oznaczają potwierdzenie gwarancji bezpieczeństwa naszego regionu Europy i wzmocnienia roli NATO – powiedział Prezydent RP Bronisław Komorowski po spotkaniu z Barackiem Obamą na wspólnej konferencji prasowej. Zapowiedział też, że będzie rekomendował rządowi i parlamentowi, podniesienie poziomu finansowania polskich Sił Zbrojnych do poziomu 2 % PKB.

- Przybywam tutaj, aby potwierdzić ciągłe zaangażowanie USA w bezpieczeństwo Polski - oświadczył Barack Obama. Prezydent USA zapowiedział, że będzie prosił Kongres o zatwierdzenie 1 mld dolarów na wsparcie sojuszników Stanów Zjednoczonych. I zaznaczył, że będzie to mocnym przejawem trwałego zaangażowania w bezpieczeństwo sojuszników w NATO.

 

Wspólna konferencja prasowa Prezydentów RP i USA
- To wielka radość i wielka satysfakcja móc gościć prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki w Polsce w 25. rocznicę odzyskania przez nas Wolności. To również ogromna satysfakcja i wielka nadzieja gościć prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, w sytuacji kiedy z niepokojem obserwujemy zjawiska kryzysowe zachodzące poza wschodnią granicą Polski, poza wschodnią granicą Sojuszu Północnoatlantyckiego i poza wschodnią granicą Unii Europejskiej, na Ukrainie – powiedział Bronisław Komorowski.

- Dlatego cieszę się, że dzisiejsze spotkanie, rozmowy oznaczają także potwierdzenie gwarancji bezpieczeństwa naszego regionu Europy, oznaczają także wspólne dążenie do wzmocnienia roli, znaczenia i siły Sojuszu Północnoatlantyckiego – dodał.

 

Pełne zrozumienie we wszystkich obszarach...
Jak zaznaczył Prezydent RP, z ogromną satysfakcją odnotowuje to, że we wszystkich praktycznie obszarach, które zostały poruszone w czasie naszej rozmowy, znajdujemy pełne porozumienie i pełne zrozumienie także wzajemnych intencji.

Podkreślił również polską satysfakcję, że prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki mówi jednoznacznie o potrzebie umocnienia roli artykułu 5. Traktatu Waszyngtońskiego, o co Polska konsekwentnie zabiega.

 

Prezydent podziękował za zaangażowanie USA w działania zmierzające do potwierdzenia w praktyce deklaracji o znaczeniu Sojuszu i Traktatu Waszyngtońskiego dla bezpieczeństwa Polski i całego regionu. Wskazał, że ma na myśli inne kraje stanowiące wschodnią flankę Sojuszu Północnoatlantyckiego.

- Wspólną troska jest to, by szczyt walijski Sojuszu Północnoatlantyckiego potwierdził potrzebę większego angażowania się Sojuszu Północnoatlantyckiego w budowę infrastruktury umożliwiającej przyjęcie sił wsparcia na wypadek zagrożenia – mówił Bronisław Komorowski.

Jak dodał, docenia także wspólny pogląd na potrzeby aktualizacji i stałego ćwiczenia sił zbrojnych pod kątem wykonania planów ewentualnościowych. - Mamy absolutnie wspólny pogląd na potrzebę wzmożonego wysiłku finansowania sił zbrojnych przez państwa członkowskie Paktu Północnoatlantyckiego – zaznaczył.

Polska zamierza podnieść poziom finansowania Sił Zbrojnych do 2% PKB
- W porozumieniu z rządem przedstawiłem prezydentowi Obamie polską wolę wykonania gestu o wymiernej wartości, jeśli chodzi o podniesienie poziomu własnego zaangażowania w kształtowanie budżetu obronnego, ale również wykonanie gestu, jeśli chodzi zachęcenie innych krajów członkowskich Sojuszu do pójścia tą samą drogą, jako odpowiedzi na to, że inne kraje w sąsiedztwie Polski podnoszą w sposób bardzo istotny poziom zaangażowania finansowego w budżety obronne – mówił Bronisław Komorowski. – Polska – będę to rekomendował rządowi, parlamentowi – w najbliższym czasie zamierza podnieść poziom finansowania własnych Sił Zbrojnych do poziomu 2 % PKB.

 

Nowa inicjatywa wzmacniająca bezpieczeństwo sojuszników USA
Dzień dobry - powitał Barack Obama po polsku dziennikarzy. - Dzięki pańskiej, Panie Prezydencie, odwadze i determinacji, także i wielu Polaków, wykazaliście przez ostatnie 25 lat, że idea wolnej i bogatej Polski nie jest tylko marzeniem, a rzeczywistością – zaznaczył.

- Przybywam tutaj, aby potwierdzić ciągłe zaangażowanie USA w bezpieczeństwo Polski. Jako sojusznicy w NATO mamy obowiązek wynikający z art. 5 naszej obrony zbiorowej. Jako prezydent mam zamiar zagwarantować, że Stany Zjednoczone będą się trzymać tego zobowiązania – zapewnił Barack Obama.

Zapowiedział, że chciałby ogłosić nową inicjatywę wzmacniającą bezpieczeństwa sojuszników USA. Wyjaśnił, że dzięki wsparciu Kongresu, USA mają zamiar rozmieścić więcej sprzętu w Europie. - Będziemy rozszerzać zakres naszych ćwiczeń i szkoleń z sojusznikami, by zwiększyć gotowość naszych sił. I wiem, że Pan Prezydent stoi na czele wysiłków zmierzających do modernizacji polskiej armii, jesteśmy bardzo wdzięczni za to, co właśnie powiedział, o zwiększeniu jeszcze tego zaangażowania – wskazywał.

Barack Obama zadeklarował, że USA mają też zamiar zwiększyć ilość personelu amerykańskiego, jednostek wojskowych i powietrznych, cały czas rotujących się w Europie Środkowo-Wschodniej. - Będziemy też zwiększać nasze partnerstwo z przyjaciółmi, takimi jak Ukraina, Mołdawia i Gruzja, którzy muszą troszczyć się o swoje własne bezpieczeństwo – zaznaczył.

- Będę prosił Kongres o zatwierdzenie 1 mld dolarów na wsparcie tego wysiłku, co będzie mocnym przejawem trwałego zaangażowania w bezpieczeństwo naszych sojuszników NATO - zaznaczył Barack Obama.

 

- Polska jest liderem, gdy mówimy o inwestycjach w bezpieczeństwo zbiorowe. Widzieliśmy to znowu w dniu dzisiejszym - gotowość Polski i inicjatywy, które proponujemy są przypomnieniem o tym, że każdy z sojuszników musi sam inwestować w zdolności obronne Sojuszu, potrzebne nam w przyszłości – uważa prezydent USA.

 

Jak dodał, podczas rozmów z Bronisławem Komorowskim koncentrowali się głównie na sytuacji na Ukrainie. - Być może dlatego, że Polacy więcej od innych wiedzą, jak cenna jest wolność - podkreślił Obama. - Polska i prezydent wykazali się wspaniałym przywództwem w ostatnich miesiącach. Zgadzamy się z tym, że dalsze rosyjskie prowokacje będą powodować dalsze koszty dla Rosji, jeżeli będzie to konieczne, w tym również dodatkowe sankcje - podkreślił Barack Obama.

W jego ocenie, Rosja powinna konstruktywnie zacząć rozmawiać z ukraińskim rządem w Kijowie, aby zapobiec napływowi bojowników i broni na Ukrainę wschodnią. Dodał też, że Rosja powinna rozpocząć rozmowy z separatystami, aby przestali oni atakować siły pokojowe Ukrainy, wyszli z budynków, złożyli broń i zaczęli uczestniczyć w procesie politycznym. - USA i Polska będą wspierać Ukraińców gotowych do reform politycznych i gospodarczych, jak również wspierać dialog pomiędzy rządem ukraińskim a separatystami w regionach – oświadczył prezydent USA.

 

Relacje NATO – Rosja…
- W dalszym ciągu cały świat zachodni, także Polska, jestem pewny, że i pozostałe kraje Sojuszu, są zainteresowane ułożeniem jak najlepiej relacji z Rosją i jak najdalej idącej współpracy – mówił Bronisław Komorowski w odpowiedzi na pytanie dziennikarza. Zapowiedział też, że Polska jest zainteresowana także kontynuacją niełatwego, ale koniecznego procesu pojednania ponad trudną, bolesną, krwawą historią.

Ocenił jednocześnie, że aby to pojednanie i współpraca mogły funkcjonować - także na poziomie NATO-Rosja - konieczna jest dzisiaj jednoznaczna rezygnacja Rosji ze stosowania elementu siły w kontaktach z własnymi sąsiadami.

- Oczekujemy więc pełnego potwierdzenia woli współpracy z Ukrainą, niepodległą i wolną Ukrainą, potwierdzenia akceptacji i pełnego zrozumienia wyborów prezydenckich i oczekujemy rozmów na temat ułożenia poprawnych relacji między Rosją a Ukrainą – zaznaczył Bronisław Komorowski.

Także Barack Obama zgodził się z Bronisławem Komorowskim, jeśli chodzi o znaczenie relacji z Rosją, ale jednocześnie zwrócił uwagę na niepoświęcanie podstawowych zasad w imię tych dobrych stosunków.

Prezydent Komorowski mówił, że dla Polski decyzje władz Stanów Zjednoczonych Ameryki o zwiększeniu poziomu obecności w krajach wschodnich Sojuszu Północnoatlantyckiego są niesłychanie ważne. - Witamy je z ogromną nadzieją i witamy je jako zapowiedź rzeczywistego powrotu NATO do stawiania bardzo mocnego akcentu w sprawach fundamentu Sojuszu, jakim jest artykuł 5. Traktatu Waszyngtońskiego, mówiący o kolektywnej, solidarnej obronie terytoriów krajów członkowskich – powiedział.

Wskazywał, że jesteśmy absolutnie przekonani, że to jest dobra odpowiedź, ważna dla całego regionu, nie tylko dla Polski. Ocenił też, że to ważna odpowiedź, która będzie analizowana i oceniana, jako istotny element zniechęcania do kontynuowania polityki presji i agresji w stosunku do sąsiadów na wschód od naszych granic.

- Jestem jednak przekonany, że elementem bardzo istotnym, uzupełniającym tę wolę wyrażoną przez prezydenta Obamę zwiększenia obecności sił zbrojnych Ameryki w Europie Wschodniej, będzie uzupełniona również o zaangażowanie Sojuszu Północnoatlantyckiego kwestia rozbudowy infrastruktury NATO-wskiej, niezbędnej dla ewentualnego, skutecznego przyjęcia sił wsparcia. Te dwa elementy tworzą w moim przekonaniu sytuację pełnego potwierdzenia bezpieczeństwa naszego regionu – powiedział Prezydent RP.

Barack Obama życzył Bronisławowi Komorowskiemu Sto lat z okazji przypadających w środę urodzin.

W rozmowach w Belwederze wzięli udział Szef KPRP Jacek Michałowski, Zastępca Szefa KPRP Sławomir Rybicki, minister Jaromir Sokołowski i Szef BBN Stanisław Koziej.

Źródło: prezydent.pl