Były prezydent RP Lech Wałęsa nocując w najdroższych hotelach na świecie, natrafił w jednym z nich na obraz Matki Boskiej wiszący w toalecie i zabrał go do Polski - poinformował portal Fronda.
Ta historia wydarzyła się w hotelu Palermo na Sycylii, urządzonym w poklasztornym budynku. Obraz był prawdopodobnie pozostałością po zakonnikach, a zawieszono go w jednej z toalet.
Wałęsa - jako katolik - nie mógł ścierpieć tego widoku i zadziałał w sposób zdecydowany przeciw profanacji Matki Boskiej, do której żywi szczególne nabożeństwo, nosząc od wielu lat Jej wizerunek w klapie marynarki.
„Nie mogłem pozwolić by była w tym miejscu, postanowiłem zabrać z hotelu w Palermo Sycylia” - napisał na swoim blogu
Pierwszy przywódca „Solidarności” doszedł do porozumienia z dyrekcją hotelu i wziął obraz do Polski.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE