KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 listopada, 2024   I   12:34:28 AM EST   I   Jakuba, Stefana, Romy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Gen. Kiszczak spowolniony psychicznie, ale z wyższą emeryturą

01 kwietnia, 2014

Generał Czesław Kiszczak nie może odpowiadać przed sądem za sprawstwo kierownicze zbrodni komunistycznej popełnionej przez jego podwładnych 16 grudnia 1981 roku w kopalni „Wujek”, ponieważ - jak czytamy w dokumencie biegłych lekarzy: profesora Janusza Heitzmana i doktor Krystyny Tarczyńskiej, do którego dotarł „Super Ekspress” - u oskarżonego stwierdzono „otępienie łagodne przejawiające się spowolnieniem psychicznym, zaburzeniami pamięci i koncentracji uwagi, co utrudnia lub uniemożliwia przypominanie faktów z przeszłości, umiejscawianie wydarzeń w czasie, ogranicza możliwość wypowiadania się z powodów afazji amnestycznej, co stwarza także możliwość zafałszowania śladów pamięciowych i udzielania nieświadomie błędnych odpowiedzi”.

Zdaniem biegłych oskarżony nie jest w stanie udzielać obszerniejszych odpowiedzi na piśmie bez pomocy drugiej osoby, co stwarza „możliwość zafałszowania śladów pamięciowych i udzielania nieświadomie błędnych odpowiedzi”, a „z powodu męczliwości psychicznej powyższe problemy nasilają się już w trakcie pierwszej godziny rozprawy, co będzie jeszcze większym problemem w sytuacji obciążenia stresem”.

Według cytowanego przez „SE” postanowienia sędzi Anny Wielgolewskiej z Sądu Okręgowego w Warszawie „stwierdzona u oskarżonego choroba stanowi długotrwałą przeszkodę uniemożliwiającą prowadzenie postępowania”.

To nie jedyna dobra wiadomość dla osoby nr 2 w reżimie komunistycznym w latach 80. ubiegłego wieku: Trybunał Konstytucyjny zdecydował bowiem, że od sierpnia gen. Kiszczak ma ponownie otrzymywać emeryturę w wysokości 8500 złotych (ostatnio dostawał 4100 zł). Pomimo wysiłków ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka nie udało się zablokować procedury przywracającej mu wyższe świadczenie.

Orzeczenie TK trudno nazwać inaczej jak kolejnym triumfem taktyki „grubej kreski” oraz naigrywaniem się z ledwo wiążących koniec z końcem ofiar władz PRL, których prominentnym reprezentantem był generał Czesław Kiszczak.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News