Serbski zbrodniarz wojenny generał Radislav Krstić będzie odbywał w Polsce karę orzeczoną przez Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii w Hadze za kierowanie masakrą bośniackich muzułmanów w Srebrenicy w 1995 roku i już trafił do aresztu śledczego w Piotrkowie Trybunalskim - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Jak powiedział PAP rzecznik prasowy dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Łodzi Bartłomiej Turbiarz, mężczyzna ma status osoby tymczasowo aresztowanej. Przebywać będzie w jednoosobowej celi, monitorowanej przez całą dobę. Rozmowy z nim przeprowadzili już wychowawca i więzienny psycholog.
Zdaniem Turbiarza osadzenie Serba w polskim areszcie to „wyraz olbrzymiego zaufania do polskiej służby więziennej przez haski Trybunał”.
„Latem 1995 r. Krstić kierował atakiem na muzułmańską enklawę w Srebrenicy. Chroniący ją holenderski oddział sił pokojowych ONZ nie reagował, gdy żołnierze Krsticia zajęli miasto. Dokonali oni masowych egzekucji ok. 8 tys. osób. Krstić w 1998 r. został zatrzymany; w 2001 r. został skazany jako pierwszy zbrodniarz z b. Jugosławii - na 46 lat więzienia, co po apelacji złagodzono w 2004 r. do 35 lat” - czytamy w depeszy PAP.
To Trybunał zwrócił się do Polski, by odbywał on karę w naszym kraju, co wiąże się z zapewnieniem mu bezpieczeństwa.
„W dokumentacji Trybunału opisano incydent z 2010 r., gdy Krsticia, odsiadującego wyrok w Wlk. Brytanii, napadło trzech muzułmańskich współwięźniów, którzy poderżnęli mu gardło; Serb ledwo przeżył. Trybunał poprosił Polskę o przyjęcie Krsticia, bo żaden kraj na Zachodzie nie jest w stanie zapewnić mu bezpieczeństwa” - napisała PAP przypominając, że będzie on pierwszym zbrodniarzem wojennym odbywającym karę w polskim więzieniu od prawie 30 lat, kiedy w więzieniu w Barczewie umarł w 1986 roku hitlerowski gauleiter Prus Wschodnich Erich Koch skazany po II wojnie światowej na karę śmierci, której nigdy nie wykonano.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE