KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Środa, 27 listopada, 2024   I   11:37:13 PM EST   I   Franciszka, Kseni, Maksymiliana
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Krakowski monitoring, bezpieczeństwo a prywatność

25 marca, 2014

„Uśmiechnij się, jesteś w ukrytej kamerze” - to powiedzenie staje się coraz bardziej popularne w Krakowie, którego władze chcą utworzyć sieć 450 kamer nieustannie obserwujących najbardziej niebezpieczne miejsca pod Wawelem.

Jak dowiedział się nieoficjalnie reporter Radia Kraków-Małopolska, rozpoczęły się już rozmowy urzędników magistratu z policją w tej sprawie. Część kamer będzie rozpoznawać nawet odgłosy.

„Temat rozbudowanego monitoringu ulicznego powracał w Krakowie kilkukrotnie. O takim rozwiązaniu dyskutowano m.in. po bijatyce pseudokibiców w Kurdwanowie, w której zginął Tomasz C. ps. <Człowiek>, czy też po krwawej bitwie na noże pod Multikinem w 2012 roku, w której zginął 32-latek. Jako przykład skuteczności kamer monitorujących policja podawała m.in. sprawę zabójstwa 23-latka przy ul. Grodzkiej we wrześniu ubiegłego roku. Wtedy zabójcę nagrała właśnie kamera a dyżurny straży miejskiej podał rysopis sprawcy patrolującym rynek służbom, które po kilkunastu minutach zatrzymały napastnika” - czytamy na stronie internetowej RK-M.

Pod koniec ubiegłego roku utworzenie sieci monitoringowej w Krakowie zapowiedział minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz. Teraz Urząd Miasta i policja chcą przejść do konkretów.

„Inteligentne” kamery rozpoznają niebezpieczeństwa i informują dyżurnego o tym, że na przykład ktoś na drodze ruszył z piskiem opon, albo że została rozbita szyba. Będą one zainstalowane tam, gdzie najczęściej dochodzi do przestępstw, czyli m.in. w okolicach Rynku Głównego, Kurdwanowa, Bieżanowa, Prokocimia.

Pieniądze na realizację tego celu (18 do 22 milionów złotych) mają pochodzić z budżetu miasta i centralnego.

„Oprócz sieci kamer powstać ma też centrum zarządzania monitoringiem, ale jego lokalizacja nie jest jeszcze pewna. Wśród propozycji wymienia się m.in. krakowskie Tonie, ale też budynek centrum zarządzania kryzysowego przy ul. Rozrywki” - napisano na stronie RK-M.

Tę sprawę na antenie krakowskiej rozgłośni skomentował były minister sprawiedliwości, profesor Zbigniew Ćwiąkalski, którego zdaniem jeśli kamery będą obsługiwane przez odpowiednich ludzi, to nie powinno być problemu z wykorzystywaniem pozyskanych dzięki nim materiałów w celach prywatnych, czego obawiają się niektórzy przeciwnicy totalnej inwigilacji. Powiedział on, że będzie to po prostu „doskonalsza forma patrolu pieszego”.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News