Radny sejmiku województwa małopolskiego Grzegorz Gondek z Sojuszu Lewicy Demokratycznej zaproponował, żeby 10 kwietnia br. pod Urzędem Marszałkowskim przy ulicy Basztowej 22 w Krakowie zasadzić brzozę upamiętniającą ofiary katastrofy rządowego samolotu pod Smoleńskiem.
„- Zamierzam wystąpić do Lasów Państwowych, aby przekazano drzewko na ten cel. 10 kwietnia do Krakowa przyjedzie Jarosław Kaczyński, brat tragicznie zmarłego prezydenta. Sądzę, że mógłby wziąć udział w uroczystości przed urzędem” - powiedział Gondek „Polsce-Gazecie Krakowskiej”.
Jego pomysł poparł już marszałek Marek Sowa, a także część rodzin ofiar, m.in. siostra Andrzeja Przewoźnika, sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
W przypadku odmowy przekazania brzozy przez Lasy Państwowe radny SLD jest gotów zapłacić za nią z własnej kieszeni.
Inicjatywa jest ciekawa, a jeszcze bardziej interesujące wydaje się to, że wystąpił z nią przedstawiciel formacji postkomunistycznej.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE