Rada Gminy Radzyń Podlaski jednogłośnie przyjęła uchwałę o nadaniu gimnazjum w Białej imienia Żołnierzy Wyklętych - poinformował „Nasz Dziennik”.
W rozmowie z gazetą dyrektor tej placówki Andrzej Prokopiuk stwierdził, że pomysł uczynienia patronami szkoły bohaterskich żołnierzy tzw. drugiej konspiracji, przez lata skazanych na infamię i zapomnienie, narodził się 7 lat temu, ale wtedy nie wszystkim przypadł do gustu.
„- Wielce sprzyjającą i rozbudzającą społeczny dyskurs w tej materii była decyzja śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W ten sposób uzyskaliśmy szczególną formę legitymacji dla naszych działań” - powiedział na łamach „ND”.
Jego zastępca Grzegorz Karpiński dodał, że ponieważ istnieją bardzo niejednoznaczne oceny wydarzeń, które rozegrały się na tym terenie po lipcu 1944 roku, placówka postanowiła zorganizować akcję informacyjną, m.in. spotkania z kombatantami lokalnych struktur Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” i członkami stowarzyszenia Radzyń Wyklęty. Z wykładem w szkole gościł też historyk profesor Leszek Żebrowski.
„- We własnym zakresie przywoływaliśmy pamięć o wyklętych na spotkaniach z rodzicami podczas tzw. wywiadówek. Dzięki tym działaniom gimnazjaliści odkryli prawdziwe oblicze bezkompromisowej walki o wolność swojego Narodu, która może być dla nich inspiracją w podejmowaniu życiowych decyzji i kreowaniu własnych postaw” - zaznaczył Karpiński w rozmowie z gazetą.
A Prokopiuk dodał:
„- Pragniemy kształcić następne pokolenia z konkretnym przesłaniem: bądźcie strażnikami zbiorowej pamięci, kultywujcie tradycję, znajdźcie w sobie siłę, by przekazać miłość do Ojczyzny następnym pokoleniom.”
„ND” przypomniał, że na terenie Radzynia Podlaskiego operowało wielu żołnierzy poakowskiej konspiracji, w tym komendant Obwodu Armii Krajowej, a potem WiN podpułkownik Konstanty Witkowski-„Müller”, 15 kilometrów od Białej, w lasach kąkolewnickich, leży zaś uroczysko Baran - miejsce mordów dokonywanych przez jednostki NKWD i polskich renegatów ze stacjonującego w Kąkolewnicy sztabu II Armii LWP.
„- Chcielibyśmy wskazać na uniwersalny charakter tych wszystkich żołnierzy, którzy pod różnymi sztandarami walczyli o wolną Polskę, a potem zostali wyparci ze społecznej świadomości przez peerelowską propagandę” - podkreślił Karpiński.
Dużego poparcia udzielili dyrekcji i gronu pedagogicznego gimnazjum mieszkańcy Radzynia Podlaskiego na czele z wójtem Wiesławem Mazurkiem, a także lokalni duszpasterze oraz parlamentarzyści.
„- Jestem dumny z tego, że takie imię dla szkoły zostało wybrane, jak również z faktu, że rada gminy jednomyślnie je zaakceptowała, i to bez żadnych komentarzy. Jest to też jakiś wyraz patriotyzmu i miłości do naszej Ojczyzny. Myślę, że młodzież w gimnazjum rozumie już, kim byli żołnierze wyklęci, że byli to ludzie, którzy bezinteresownie walczyli o wolność dla nas wszystkich. Nie sposób o tym zapomnieć” - powiedział w „ND” Mazurek.
Tę opinię potwierdziła w rozmowie gazetą przewodnicząca rady rodziców w gimnazjum w Białej Edyta Zabielska:
„- Z rodzicami dzieci naszej szkoły od dłuższego czasu mówiło się na temat żołnierzy wyklętych, więc pomysł nadania placówce ich imienia nie był dla nich zaskoczeniem. Osobiście uważam, że jest to naturalne, wynika z historii tych terenów. Osoby, które sprzeciwiły się okupacji sowieckiej, a było ich tu wiele, powinny być stawiane za wzór. Chcemy wzorować się na niezłomnej postawie wszystkich tych żołnierzy Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, którzy wbrew potędze sowieckiego oręża i zdradzie sojuszników stanęli do nierównej walki.”
Ceremonia nadania szkole imienia Żołnierzy Wyklętych rozpocznie się 1 marca od uroczystej Mszy Świętej w sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Radzyniu Podlaskim.
„Po Eucharystii uroczystości przeniosą się do Zespołu Szkół w Białej, gdzie po części artystycznej gimnazjum dostanie swój sztandar. Wieczorem odbędzie się marsz pamięci, organizowany przez stowarzyszenie Radzyń Wyklęty i parafie radzyńskie. Na wiosnę na ścianie szkoły powstanie mural poświęcony żołnierzom” - czytamy w „Naszym Dzienniku”.
Bardzo mnie cieszy, że jest już w Polsce szkoła nosząca imię Żołnierzy Wyklętych, chociaż wiele osób(a ja przychylam się do ich opinii) uważa, że lepiej byłoby określać tych bohaterskich ludzi mianem Niezłomnych. Niestety, jest już za późno, aby dokonać takiej zmiany terminologicznej.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE