„Obowiązkowy pakiet przedmiotów humanistycznych chce wprowadzić na każdym kierunku studiów minister nauki prof. Lena Kolarska-Bobińska” - napisała „Gazeta Wyborcza”.
Nie wiadomo jeszcze, czy będą to zajęcia z filozofii, psychologii, historii, czy raczej blok tematyczny, ale pomysł nowej szefowej resortu nauki i szkolnictwa wyższego należy uznać za krok we właściwym kierunku, zwłaszcza w obliczu licznych prób rugowania filozofii oraz innych przedmiotów humanistycznych z programów nauczania uczelni o profilach technicznych.
Jak poinformowała „GW”, sami studenci naciskają, żeby taki niezbędnik inteligenta pomógł im w zdobyciu umiejętności, których coraz częściej wymagają pracodawcy: samodzielności w podejmowaniu decyzji, dobrej komunikacji i współpracy.
Sądzę, że wpływ na sposób myślenia prof. Kolarskiej-Bobińskiej miał cytowany tu i omawiany przeze mnie list otwarty wielu profesorów, publicystów, ludzi kultury, artystów do niej, będący protestem przeciw likwidacji nauczania filozofii z Uniwersytetu Białostockiego oraz wprowadzenia opłaty za jej studiowanie jako drugiego kierunku na większości polskich uczelni.
„Studenci nie garną się do poznawania matki nauk, wolą kierunki bardziej przydatne na rynku pracy. O 20 proc. spadła przez pięć lat liczba słuchaczy na kierunkach humanistycznych, o ponad 40 proc. na studiach pedagogicznych. Coraz mniej jest chętnych na inne kierunki społeczne, traci politologia, a nawet popularny dotąd marketing” - czytamy w gazecie.
Nowa minister chce zahamować ten spadek.
„- Nauki społeczne lepiej pozwalają rozumieć świat, siebie i swoją pracę. Dają umiejętności przydatne w każdym zawodzie. Są ważne, jeśli chcemy kształcić obywateli światłych i otwartych, twórczych i kreatywnych. Przedmioty humanistyczne powinny być nauczane na każdym kierunku studiów” - powiedziała w rozmowie z „GW”.
Poinformowała też, że część unijnych pieniędzy na innowacje jej resort chce przeznaczyć na badania w dziedzinach humanistycznych. Planowane są też zmiany kryteriów oceny kierunków humanistycznych, które decydują o ich finansowaniu. Docenione mają być wreszcie publikacje krajowe, a nie głównie zagraniczne, z tzw. listy filadelfijskiej.
„GW” sprawdziła, że wiele renomowanych uczelni technicznych już wprowadziło pakiet humanistyczny.
„Szczegóły niezbędnika inteligenta ministra nauki chce omówić 26 lutego na spotkaniu z humanistami akademickimi, które zwołuje w odpowiedzi na list w sprawie filozofii. By niezbędnik wszedł w życie, wystarczy rozporządzenie. A to oznacza, że mógłby obowiązywać już w nowym roku akademickim” - czytamy w „Gazecie Wyborczej”.
Oby tylko w pakiecie humanistycznym nie znalazły się „różne marketingowe bajery w rodzaju kognitywistyki, filozofii kultury, filozofii globalnej, etyki biznesu, etyki środowiska, filozofii sportu i turystyki (sic!)”, jak to trafnie ujął na łamach „Rzeczypospolitej” wybitny filozof, były minister edukacji narodowej, a obecnie eurodeputowany profesor Ryszard Legutko.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE