KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Środa, 27 listopada, 2024   I   05:31:29 PM EST   I   Franciszka, Kseni, Maksymiliana
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Bluźnierczy papier toaletowy z barankiem wielkanocnym?

13 stycznia, 2014

„Górali mocno zaskoczyło kazanie, jakie 1 stycznia w zakopiańskim kościele św. Krzyża wygłosił emerytowany proboszcz Stanisław Szyszka. Szanowany kapłan grzmiał z ambony, że znalazł dowód na kolejny atak antyklerykałów na Kościół. Chodzi o... papier toaletowy, na którym producent wytłoczył wizerunek owieczki. Zdaniem księdza Szyszki nie jest to jednak zwykła owca, a baranek wielkanocny - symbol Jezusa. I jest on profanowany w toalecie” - poinformował „Dziennik Polski”.

Ks. Szyszko jest dobrze znany w Zakopanem, gdzie pełni posługę duszpasterską już 32 lata, w trakcie których zbudował m.in. kościół pw. Świętego Krzyża.

„- Lubię jego msze, bo prowadzi je z humorem. Kazania miał zawsze barwne. Dlatego ucieszyłam się, gdy kardynał Dziwisz pozwolił ks. Szyszce pozostać w Zakopanem na emeryturze” - powiedziała gazecie parafianka Danuta Stanek.

W Nowy Rok mieszkanka stolicy Podtatrza przeżyła jednak szok.

„- Ksiądz oznajmił, że ma papier toaletowy, który wyprodukowali przeciwnicy Kościoła, by szykanować wspólnotę. Jestem wierząca, ale ksiądz przesadził. Znam tę markę papierów i nie ma na nim baranka wielkanocnego. Jest zwykła owca. W moich oczach ksiądz się skompromitował” - dodała.

Emerytowany kapłan nie ma jednak zamiaru wycofać się ze swoich słów.

„- Rzeczywiście, pokazywałem papier toaletowy, na którym widnieje wizerunek Baranka Bożego. Przyniosła mi go na plebanię jedna z parafianek, także mocno zbulwersowana tym faktem! Na papierze są dwa baranki. Jeden z nich ma podkulone nóżki i jest pokazany wraz z baziami wielkanocnymi, a drugi stoi. Oba wizerunki żywcem przypominają baranki wielkanocne z gipsu, jakie wiele osób ma w domu. To potwarz dla katolików, że wizerunek tak nam bliski i utożsamiany z Panem Jezusem jest wykorzystywany na papierze toaletowym. Dlatego w kazaniu powiedziałem o tym wiernym. Ten papier to jedna z odsłon ataków na Kościół, który ostatnio obrywa ze wszystkich stron. My, katolicy, nie możemy się godzić, by wizerunek Baranka Bożego był na takich rzeczach, jak papier toaletowy. Przecież tych środków używa się do wycierania nieczystości” - powiedział na łamach „DP”.

Nikt nie neguje, że na papierze znajduje się wizerunek owcy lub baranka. Ale czy jest to baranek wielkanocny, skoro nie ma godła z krzyżem, ani żadnych innych symboli kościelnych?

„- To jest tak absurdalna sprawa, że nie będziemy tego komentować. Na naszym papierze jest owca, a nie baranek. Sprzedajemy go w 30 krajach świata od 20 lat. Nikt nigdy nie dopatrzył się w naszym produkcie czegoś takiego” - wyjaśniła gazecie przedstawicielka firmy Metsä Tissue, fińskiego producenta papieru „Lambi”.

Pytani przez „DP” o opinię w tej sprawie zakopiańczycy byli w większości rozbawieni lub zażenowani teorią ks. Szyszki, ale on sam utrzymuje, że jest sporo osób, które mają o „diabelskim papierze” takie samo zdanie, jak on i że po głośnym kazaniu dostał telefony z gratulacjami. Stwierdził też, że zgłosił się do niego student, który o „bluźnierczym papierze” napisze w swojej pracy dyplomowej, traktującej o prześladowaniu współczesnego Kościoła.

„- Nie wiem, czy powinienem takie głupoty komentować. Jestem pewny, że intencją producenta papieru nie była chęć obrazy czyichś uczuć religijnych, a próba zasugerowania klientom, że ich produkt jest miękki. Baranek tak się właśnie kojarzy. Dlatego interpretacja księdza wskazuje na to, że może on być w stanie chorobliwej paranoi. Wszędzie widzi ataki na wyznawaną przez siebie ideologię. Co gorsza, zapewne pociągnie za sobą kilka osób, które będą myśleć podobnie. Liczę jednak, że nie będzie to duża grupa” - powiedział poproszony o gazetę o komentarz psycholog społeczny z Uniwersytetu Jagiellońskiego profesor Zbigniew Nęcki.

A rzecznik Krakowskiej Kurii Metropolitalnej ks. doktor Robert Nęcek powiedział „Dziennikowi Polskiem”:

„- Mam dla prałata pewne przesłanie. Chciałbym, żeby pamiętał, że najlepszą formą ewangelizacji jest pozytywne widzenie świata. Węszenie wszędzie zła zubaża Dobrą Nowinę...”


Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News