Ołtarza Wita Stwosza w bazylice pw. Najświętszej Marii Panny na krakowskim Rynku Głównym został laserowo zeskanowany na potrzeby prac konserwatorskich, które powinny zacząć się w przyszłym roku - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Wyniki przedstawiono członkom specjalnej komisji Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa.
Prace nadzorowali specjaliści z Międzyuczelnianego Instytutu Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki utworzonego przez Akademie Sztuk Pięknych w Krakowie oraz w Warszawie.
„Jak podkreślali, było to wyzwanie ze względu na rangę zabytku i krótki czas na sporządzenie dokumentacji. Samo skanowanie trwało zaledwie tydzień, by nie utrudniać ruchu turystycznego i sprawowania funkcji sakralnych w Bazylice Mariackiej. W efekcie opracowana została dokumentacja cyfrowa oraz 66 plansz w skali 1:5, które przedstawiają poszczególne części ołtarza. Jak podkreślał kierownik zespołu konserwatorskiego dr Jarosław Adamowicz opracowana dokumentacja będzie służyła konserwatorom nie tylko teraz, ale także za kilkadziesiąt lat” - czytamy w depeszy PAP.
- Nie było wcześniej tak dokładnej dokumentacji ołtarza. Mamy teraz wiedzę o każdym szczególe dzieła Stwosza. Skanowanie pozwoliło na identyfikację niektórych uszkodzeń, przemalowań, elementów niewłaściwie dodanych podczas kolejnych konserwacji, których nie można było wytypować podczas zwykłych oględzin - powiedział PAP zastępca dyrektora Instytutu profesor Ireneusz Płuska,.
Parafia mariacka dostała na ten cel około 230 tysięcy złotych z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa.
- Wystąpiliśmy do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o pomoc w sfinansowaniu konserwacji ołtarza. Sporządzona w wyniku laserowego skanowania dokumentacja pozwoli na określenie, które elementy wymagają pilnej interwencji. Chcielibyśmy, aby konserwacja rozpoczęła się w 2014 roku od zwieńczenia ołtarza - wyjaśnił PAP proboszcz ksiądz prałat Dariusz Raś i dodał, że trzeba na to ponad 1 milion złotych.
„Skanowanie to kolejny etap badań ołtarza Wita Stwosza. Podjęto je w reakcji na informacje fotografika i wydawcy Andrzeja Nowakowskiego, który robiąc zdjęcia dzieła Wita Stwosza do albumu alarmował, że niektóre z figur są w złym stanie - brakuje palców, pukli włosów czy fałd niektórych szat. Komisja ekspertów pod przewodnictwem prof. Władysława Zalewskiego, złożona z konserwatorów drewna i rzeźby oraz historyków sztuki, oceniła, że konstrukcja nośna ołtarza oraz stan zachowania drewna są dobre, Eksperci stwierdzili, że od czasu ostatnich prac konserwatorskich w latach 80. i 90. XX wieku nie nastąpiły żadne dodatkowe ubytki form rzeźbiarskich” - napisała PAP.
Po II wojnie światowej powstały w latach 1477-1489 ołtarz był tylko raz poddany gruntownej konserwacji między 1946 a 1950 rokiem w Norymberdze, dokąd wywieźli go Niemcy. Na swoje miejsce wrócił w 1957 roku. W latach 80. i w 1999 roku oczyszczono jego powierzchnię z zabrudzeń i przeprowadzono prace zabezpieczające.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE