Pomnik awansowanego niedawno przez ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka do stopnia pułkownika Witolda Pileckiego stanie najprawdopodobniej na warszawskim Żoliborzu.
Poinformował o tym w rozmowie z portalem wPolityce szef stowarzyszenia Młodzi dla Polski, współinicjator projektu postawienia pomnika Sebastian Kaleta.
- Jesteśmy po rozmowach z Zofią Pilecką na temat tej propozycji. Rodzina Witolda Pileckiego popiera pomysł postawienia pomnika na Żoliborzu. Rozmawialiśmy na ten temat także z panem Grzegorzem Piątkiem, naczelnikiem wydziału estetyki miasta stołecznego Warszawy. Uzyskaliśmy zapewnienie, że iż żoliborska lokalizacja jest już także całkowicie gotowa pod względem formalnym, a także pod kątem zagospodarowania przestrzennego. Wszystkie kwestie związane z miejską siecią podziemną także zostały już rozpatrzone pozytywnie. Pozostaje zatem czekać na podjęcie odpowiedniej uchwały w tej sprawie przez warszawskich radnych. Skwer, na którym miałby stanąć pomnik, znajduje się bardzo blisko miejsca, gdzie mieszkał rotmistrz Pilecki. Tam także schwytano go w podczas łapanki. To właśnie miejsce postawienia pomnika zaproponował władzom miasta burmistrz Żoliborza, Krzysztof Bugla - powiedział Kaleta.
Wyjaśnił, że było kilka propozycji lokalizacyjnych, ale decydującym argumentem stała się wola rodziny. Zofia Pilecka-Optułowicz po raz pierwszy wystąpiła z pomysłem skweru na Żoliborzu w omówionym tutaj przeze mnie 30 września wywiadzie dla „Gościa Niedzielnego”. Nie chciała bowiem, aby miejsce uczczenia jej bohaterskiego ojca funkcjonowało w kontekście walki środowisk patriotycznych o definitywne usunięcie pomnika Braterstwa Broni (tzw. „Czterech śpiących”) z placu Wileńskiego i zastąpienie go monumentem ku czci „ochotnika do Auschwitz”
Kaleta zgodził się z jej argumentacją i poparł ją w imieniu Młodych dla Polski, które to stowarzyszenie wspólnie z organizacją Red is Bad zainicjowało projekt postawienia w Warszawie pomnika Pileckiego.
- Ciekawą sprawą jest także to, że linia między Cytadelą a Powązkami Wojskowymi ma się stać aleją chwały Polskiego Wojska. Pierwszym bohaterem, którego pomnik stanąłby na tym szlaku, miałby zostać właśnie Witold Pilecki. To dobra lokalizacja także z tego powodu, że na skwerze jest dużo miejsca, pomnik mógłby mieć zatem okazałą formę. Nie będzie stał gdzieś na uboczu, ale dominował nad przestrzenią - dodał w rozmowie z wPolityce.
Żoliborska lokalizacja może być - jego zdaniem - zwycięstwem kompromisu na chwałę płk. Pileckiego.
Aktualna pozostaje natomiast sprawa niedopuszczenia do powrotu „Czterech śpiących” na dawne miejsce, czyli w pobliżu katowni, w której w czasach stalinowskiego terroru mordowano i torturowano polskich patriotów.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE