Waryński wraca na Wolę

„W ocenie radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy jako jedyni protestowali, stawianie pomnika socjaliście Waryńskiemu w sytuacji, gdy brakuje podobno pieniędzy na upamiętnienie Reduty Ordona, to skandal. Radni wyliczają, że stolica nie może się też doczekać pomnika rtm. Witolda Pileckiego, bojkotuje się każdą próbę upamiętnienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a mnóstwo tablic związanych z Powstaniem Warszawskim wymaga pilnej renowacji” - czytamy w gazecie.

Mimo tych zastrzeżeń władze dzielnicy postanowiły sfinansować z publicznych pieniędzy pomnik działacza i ideologa ruchu socjalistycznego.

Zdaniem wiceprzewodniczącego Rady Dzielnicy Wola Piotra Milowańskiego z Prawa i Sprawiedliwości „zarówno termin ogłoszenia przetargu, jak i pośpiech towarzyszący całej inicjatywie wskazują, że jest to spłata zobowiązań wobec SLD za bierną postawę w czasie referendum”.

Pomnik twórcy Proletariatu stanie naprzeciw kościoła pw. Świętego Stanisława Biskupa i Męczennika. Pierwotnie został on odsłonięty 27 lipca 1974 roku przed biurowcem Zakładów Bumar-Waryński przy ulicy Kolejowej.

„W 2006 r. zamknięto go w magazynie. Teraz odrestaurowany ma w niezmienionej formie powrócić na cokół i z wysokości ponad 6 metrów spoglądać na Wolę. Termin zakończenia prac to 20 grudnia 2013 roku. Wokół pomnika przewidziano organizację skweru, który pozwoli lepiej wyeksponować <historyczną postać>” - napisał „ND”.

Koszt tego przedsięwzięcia wyniesie około 100 tysięcy złotych. Nowe miejsce dla pomnika wskazał Społeczny Komitet Ocalenia Pamięci o Ludwiku Waryńskim, w skład którego wchodzą przedstawiciele SLD.

„Decyzja o budowie pomnika jest de facto decyzją Platformy Obywatelskiej, która mając 14 radnych w 25-osobowej radzie, rządzi samodzielnie na Woli. SLD, mając w niej tylko 5 osób, nie byłby w stanie samodzielnie przeforsować projektu” - czytamy w „Naszym Dzienniku”.

Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News