Kontrowersyjna wystawa „Human Body Exhibition” prezentująca ponad 200 wypreparowanych fragmentów ludzkiego ciała została uznana za nieetyczną przez powołanych przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie biegłych bioetyków. Jej organizatorzy nie zostaną jednak ukarani, ponieważ nie narusza ona prawa.
Powiadomiona przez zbulwersowanych tą ekspozycją w klubie „Fabryka” na Zabłociu widzów prokuratura przeprowadziła śledztwo, aby sprawdzić, czy nie doszło do znieważenia ciał zmarłych.
- Nie każde zachowanie, które narusza pewne standardy kultury, obyczaju czy przyzwoitości, może być traktowane jako zachowanie znieważające - powiedziała Radiu Kraków-Małopolska rzecznik Prokuratury Okręgowej Bogusława Marcinkowska.
„Human Body Exhibition” była wystawiana w wielu miejscach na całym świecie, m.in. w Gdańsku, Warszawie, Monachium, Londynie. Obejrzało ją już kilka milionów osób. Ponieważ fragmenty ciał były preparowane w Chinach, co pewien czas podnoszą się głosy sugerujące, że należały one do ofiar tamtejszego reżimu, czemu stanowczo zaprzeczają jej organizatorzy z czeskiej firmy JVS Group.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE