Moda na małe browary, często prowadzone przez rodziny, dawno już opanowała Europę. W wielu krajach, np., w Niemczech, Belgii, czy Holandii, niemal każde miasteczko ma ambicje warzenia chmielowego napoju według własnej receptury. Jest ono serwowane w tamtejszych barach, pubach, restauracjach, piwiarniach i kawiarniach, stanowiąc powód do dumy dla społeczności lokalnej. Większość osób przyjezdnych także chętnie je próbuje, porównując z innymi lokalnymi oraz powszechnie znanymi piwami.
Do tej mody nawiązało ostatnio Zakopane, w którym uruchomiono pierwszy browar.
„Kadzie produkcyjne ustawiono w restauracji Watra. To już drugi na Podhalu restauracyjny mini browar. Pierwszy był browar Zadyma w Szaflarach” - napisał „Tygodnik Podhalański”.
Mistrz piwowarski Krzysztof Mościński proponuje aż 4 rodzaje pienistego trunku: marcowe, helles, pszeniczne i miodowe.
O każdym z nich opowiadał podczas uroczystego otwarcia lokalu i pierwszej degustacji uświetnionych występem rodzinnej kapeli Trebuniów- Tutków.
Ponieważ pod Tatry o każdej porze roku przyjeżdża mnóstwo turystów, narciarzy i wczasowiczów, zapewne już wkrótce poznamy ich pierwsze opinie o nowym piwie.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE