Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego ostrzega miłośników jesiennych wycieczek po najwyższych górach w Polsce, że przygotowujące się do zimowego snu niedźwiedzie są wyjątkowo rozdrażnione i mogą schodzić w niższe niż zazwyczaj rejony, a nawet odwiedzać - w poszukiwaniu żywności - samotnie położone domostwa na obrzeżach Tatr.
Dyrektor TPN Paweł Skawiński zaapelował na antenie Radia Kraków-Małopolska, aby turyści bezwzględnie trzymali się wytyczonych szlaków, które dzikie zwierzęta zazwyczaj omijają. Przypomniał też, że człowiek w konfrontacji z niedźwiedziem prawie zawsze stoi na przegranej pozycji, więc jeśli spotka wyglądającego pozornie na niegroźnego misia nie powinien go karmić, ale spokojnie oddalić się w przeciwnym kierunku.
A pogoda w Tatrach wciąż sprzyja wycieczkom, chociaż w strefie wysokogórskiej mogą już występować oblodzenia i resztki śniegu po opadach sprzed kilkunastu dni.
Kierownictwo Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego apeluje z kolei do turystów, aby wychodząc w góry zawsze zostawiali u kogoś informacje, gdzie dokładnie się wybierają i kiedy mniej więcej planują swój powrót.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE