Media polonijne ogłosiły powołanie Federacji Mediów Polskich na Wschodzie (na Litwie, Łotwie, Białorusi i Ukrainie), której zadaniem będzie m.in. zabieganie o większe wsparcie finansowe państwa oraz reprezentacja w rozmowach z Ministerstwem Spraw Zagranicznych - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Federacja ma być poważnym i podmiotowo traktowanym partnerem do rozmów dla wszystkich agend państwa polskiego zajmujących się wspieraniem Polaków na Wschodzie, postulując wpisanie wspierania mediów polonijnych do priorytetów MSZ, przywrócenie finansowania ich do poziomu z 2011 roku oraz zapewnienie przejrzystości ogłaszanych konkursów.
- Nakłady na media polonijne rosną. W 2012 roku wyniosły one około 4,7 miliona złotych, w roku bieżącym już przekroczyły tę kwotę. Tylko poprzez tegoroczny konkurs media polonijne na świecie uzyskały wsparcie w kwocie prawie 4 milionów złotych, dodatkowo dofinansowanie dla mediów przekazywane było poprzez placówki dyplomatyczno-konsularne, do chwili obecnej te placówki wsparły media kwotą w wysokości 800 tysięcy złotych, w tym 600 tysięcy złotych przeznaczono na media na Wschodzie - poinformowała wiceminister spraw zagranicznych Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz podczas zorganizowanej przez Senat konferencji pt. „Polskie media na Wschodzie” (wszystkie cytaty za depeszą PAP).
Jak dodała, wsparcie finansowe otrzymało 140 tytułów prasy drukowanej, mediów internetowych, audycji radiowych i telewizyjnych w 29 krajach.
- Tylko na Wschodzie było to 80 tytułów, wsparcie mediów na Wschodzie to ponad 80 procent środków finansowych, które przeznaczamy na media polonijne - zaznaczyła.
Jej zdaniem środki masowego przekazu w języku polskim mają wielkie znaczenie dla polskości na Wschodzie, czego MSZ ma pełną świadomość, deklarując rozwój dotychczasowego dorobku w tej dziedzinie.
„Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powiedziała też, że MSZ oczekuje, iż media o zasięgu lokalnym będą się konsolidować, co - jej zdaniem - stworzy im lepsze warunki funkcjonowania. Jak dodała, MSZ będzie też sprzyjać doskonaleniu warsztatu dziennikarskiego partnerów polonijnych” - czytamy w depeszy PAP.
Wiceminister poinformowała, że MSZ „rozważa wprowadzenie w konkursie na rok 2014 dwuletnich cyklów kwalifikacji projektów”, ponieważ „w ramach obowiązującego dzisiaj w Polsce prawa jest to jedyny możliwy sposób, aby obejść jednoroczne dofinansowanie, które - jak rozumiemy - jest wielkim utrudnieniem w budowaniu długofalowej strategii medialnej”.
Ten program oceniła jako „maksymalne wyjście naprzeciw oczekiwaniom” mediów polonijnych na Wschodzie.
MSZ skłania się również do postulatu specjalizacji poszczególnych organizacji pozarządowych, co będzie oznaczało wsparcie mediów przez jeden podmiot pozarządowy, w co najmniej jednym państwie.
Jej wypowiedź tak skomentował wydawca „Kuriera Wileńskiego” Zygmunt Klonowski:
- Tracimy w ostatnim czasie (...) Bardzo niejasna jest polityka rządu wobec nas (...) Czemu jeśli jest tak dobrze, jest tak źle. Jeśli media dostały więcej środków, to dlaczego realnie mamy ich mniej?
Z zadowoleniem przyjął natomiast wydłużenie obowiązywania konkursów do dwóch lat i zwrócił uwagę na trudności finansowe wielu gazet.
Przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna (Platforma Obywatelska) ocenił, że ważne jest, aby w kwestii Polonii na Wschodzie i mediów polonijnych nie było różnic politycznych.
- W tej sprawie jesteśmy solidarni z wami, połączeni w zaangażowaniu i odpowiedzialnym spojrzeniu na przyszłość współpracy - zadeklarował.
Przewodniczący sejmowej komisji łączności z Polakami za granicą Adam Lipiński (Prawo i Sprawiedliwość) postulował przeanalizowanie zmiany mechanizmu finansowania Polonii.
- Jeżeli okazało się, że ten mechanizm jest niesprawny, to może należałoby się poważnie zastanowić, aby z niego zrezygnować i wrócić do poprzedniego - powiedział.
Według niego przekazanie środków na pomoc Polonii z Senatu do MSZ „w dużym stopniu upolityczniło tę pomoc”, a „wielu działaczy polskich na Wschodzie wskazywało, że to upolitycznienie może powodować różne reperkusje w krajach, w których ta pomoc jest przekazywana”.
Polskie media na Wschodzie w wydanym oświadczeniu zaznaczyły, że ostatnie półtora roku, po przesunięciu środków budżetowych na wspieranie Polonii z Senatu do MSZ, to okres niezwykle ciężki dla środowisk polskich na Wschodzie.
„Wszystkie polskie redakcje na Wschodzie przeżywały większe lub mniejsze trudności. Niektóre redakcje zmuszone zostały do znacznego ograniczenia swojej działalności - zwalniano dziennikarzy, ograniczano nakład, objętość, kontent i zasięg oddziaływania. Niektóre tytuły uległy likwidacji, a ich zespoły redakcyjne rozproszeniu. Problem pogłębiało poczucie braku chęci realnego i merytorycznego dialogu z naszymi środowiskami ze strony MSZ. Skutkiem tego było zachwianie, do tej pory bezwzględnego, zaufania do struktur państwa polskiego, szczególnie po nieprawidłowościach stwierdzonych w trakcie tegorocznego konkursu na wspieranie Polonii i Polaków za granicą” - napisali przedstawiciele wielu redakcji polonijnych.
Jak widać, są szanse na poprawę trudnej sytuacji polskich mediów na Wschodzie, ale strategiczna decyzja polityczna sprzed roku o przekazaniu środków na pomoc Polonii z Senatu do MSZ nie cieszy się uznaniem ani opozycji parlamentarnej, ani samych zainteresowanych.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE
