Na bocheńskim cmentarzu im. Świętej Rozalii trwają od pewnego czasu nocne alkoholowe libacje, w trakcie których niszczone są groby i grobowce, wyrywane krzyże, dewastowane ławki.
Jak twierdzą mieszkańcy okolicznych domów, biorą w nich udział młodzi ludzie, ale raczej nie sataniści, chociaż zdarza im się wbijać zdjęte z mogił krzyże na odwrót w ziemię.
Po nocnych biesiadach zostaje mnóstwo śmieci, głównie pustych butelek i puszek oraz rezultatów załatwiania potrzeb fizjologicznych.
Mimo że libacje odbywają się bardzo często, policji nie udało się jeszcze złapać żadnego z ich uczestników na gorącym uczynku.
Mieszkańcy Bochni, zwłaszcza ci, których bliscy spoczywają na cmentarzu im. Św. Rozalii, są oburzeni zarówno bezczeszczeniem świętego w chrześcijańskiej i polskiej tradycji miejsca, jak bezradnością stróżów porządku publicznego. Zapowiadają, że są gotowi wziąć sprawy we własne ręce, organizując nocne dyżury.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE