KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Środa, 27 listopada, 2024   I   05:37:57 AM EST   I   Franciszka, Kseni, Maksymiliana
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Tajny doktorat

22 sierpnia, 2013

Mimo wyrażonej przezeń rezygnacji profesor Zygmunt Bauman otrzyma jednak doktorat honoris causa Dolnośląskiej Szkoły Wyższej, tyle że Senat tej uczelni odwołał zaplanowaną na 24 października uroczystość wręczenia mu tytułu; została ona przesunięta na dalszy termin w nieokreślonej przyszłości, zmieniono również (na jeszcze nie ustaloną) jej formę - poinformowała „Gazeta Wyborcza”.

„- Senat podziela obawę, że negatywne emocje wyrażane z przyczyn pozamerytorycznych przez przeciwników decyzji DSW o nadaniu prof. Zygmuntowi Baumanowi tytułu Doctora Honoris Causa, a także wypowiadane publicznie zapowiedzi destrukcyjnych działań w dniu promocji mogłyby tę uroczystość zakłócić, odbierając jej głęboki akademicki sens” - zacytował w rozmowie z gazetą stanowisko Senatu rektor uczelni doktor habilitowany Robert Kwaśnica.

Na pytanie, o jakie destrukcyjne działania chodzi, odpowiedział:

„- Wyobraźcie sobie państwo, że jesteśmy w auli otoczonej kordonem policji, wyją syreny alarmowe, snuje się gaz łzawiący. Nie każdy odważył się przyjść, a na sali jest garstka osób.”

Przypominam, że kilka dni temu prof. Bauman zrezygnował z honorowego doktoratu DSW, powiadamiając jej władze, że „nie poczuje się w żadnym stopniu urażony”, jeśli tytuł nie zostanie mu przyznany.

„Sprawiłem ostatnio wiele kłopotu moim gospodarzom we Wrocławiu i Poznaniu. Za żadne skarby nie zgodzę się na przysporzenie podobnych zmartwień Uczelni jaką Pan kieruje, a ja miłuję” - napisał w cytowanym przez „GW” liście do rektora Kwaśnicy były oficer Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego i tajny współpracownik Informacji Wojskowej.

Ten odpisał mu:

„Nie mogę przyjąć Pańskiej sugestii (...) dlatego, że nie umiałbym sobie samemu wytłumaczyć takiej zmiany. Cóż ona miałaby oznaczać - że umieszczam uchwałę Senatu w sprawie Pańskiego doktoratu w porządku możliwych korzyści i strat i zważywszy jedne i drugie unieważniam, wcześniej wyrażone, nie tyle swoje przekonania, a także zdanie Senatu i opinie recenzentów? Nasza decyzja w sprawie Pańskiego tytułu Doctora Honoris Causa nie mieści się w tym porządku i dlatego pozostaje w mocy.”

Podczas obrad 14 członków Senatu DSW głosowało za przesunięciem terminu nadania doktoratu i odwołaniem październikowej uroczystości, 4 osoby były przeciw.

„- Jedna z nich wyraziła ubolewanie, że dużo w społecznym komentarzu złych słów posypało się na uczelnię i z tego powodu nie należy przyznawać profesorowi honorowego doktoratu. Nie było to merytoryczne, bo nie odnosiło się do samej osoby profesora, a do sytuacji uczelni” - wyjaśnił dr Kwaśnica na łamach „GW”.

Drugi będących przeciw członków Senatu uznał, że prof. Bauman wzbudza kontrowersje i nie należy nadawać mu najwyższej godności akademickiej zanim nie wyjaśnią się wszystkie nieścisłości dotyczące jego osoby.

Podczas wcześniejszego głosowania nadającego tytuł honoris causa Senat był jednomyślny.

Czy można nadać tytuł komuś, kto tego nie chce?

„- Profesor dopuścił taką możliwość, że możemy nie zgodzić się z jego stanowiskiem. Zapewnił, że decyzję Senatu przyjmie niezależnie od tego, jak zostanie sformułowana. Dlatego nie przyjmuję jego rezygnacji” - zakończył swoją wypowiedź dla „Gazety Wyborczej” rektor Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.

Prof. dr hab. Piotr Jaroszyński przestrzega przed odbieraniem listu Baumana jako jego przyznania się do winy czy „pewnej ekspiacji”.

- Profesor Zygmunt Bauman należy do ludzi niewstydzących się przeszłości i pogardzających ludźmi, którzy zostali skrzywdzeni. (...) Pojawił się w nim pewien lęk. Zrozumiał, że mając tyle lat, kompletnie się kompromituje i uwiarygadnia swoją służbę dla ideologii zła i totalitaryzmu. Jest na tyle inteligentny, aby odróżniać dobro i zło, to, co służy człowiekowi i co go krzywdzi, zwłaszcza w wymiarze systemowym - skomentował tę sytuację na portalu www.naszdziennik.pl

Wygląda więc na to, że profesor major Zygmunt Bauman odbierze swój doktorat honoris causa po cichu, bez udziału publiczności i bez obecności mediów (no, może jakieś zaprzyjaźnione z nim zostaną dopuszczone do udziału w tajnej ceremonii), co będzie równie kuriozalnym jak wstydliwym i nie mającym precedensu wydarzeniem w dziejach nauki polskiej.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News