KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Środa, 27 listopada, 2024   I   04:36:48 AM EST   I   Franciszka, Kseni, Maksymiliana
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Rower na Giewoncie

12 sierpnia, 2013

Różne rzeczy można znaleźć w różnych miejscach, także w górach, lecz z tak nietypowym przedmiotem na szczycie Giewontu jeszcze się pracownicy ani wolontariusze Tatrzańskiego Parku Narodowego nie zetknęli. Owszem, zbierano stamtąd śmieci, a nawet części garderoby (wiosną były to m.in. damskie szpilki), ale rower?

Nie wiadomo kto i kiedy wniósł go na ten popularny szczyt, trudno jednak podejrzewać, żeby pozostawienie jednoślada w tym miejscu było efektem zapomnienia. Może ktoś usiłował wjechać nim na Giewont, po czym zrezygnował z ryzykownej drogi powrotnej w dół, a może był to wymagający sporego wysiłku żart lub rezultat głupiego zakładu?

Janowi Krzeptowskiemu z TPN nie jest jednak do śmiechu. Na antenie Radia Kraków-Małopolska wytłumaczył, że sprzątanie tatrzańskich szczytów zajmuje sporo czasu i nie jest niczym przyjemnym, bo wszystkie znalezione na nich przedmioty trzeba przez kilka godzin znosić na plecach.

„W poprzednich latach w innych rejonach Tatr również znajdowano nietypowe przedmioty. W rejonie Rysów, na samym szczycie, ktoś zostawił w dobrym stanie rakietę tenisową. Nagminnie za to zdarza się znajdować pracownikom parku i osobom sprzątającym Tatry różne części garderoby w tym i bieliznę” - czytamy na stronie internetowej krakowskiej rozgłośni.

Ciekawe, czy ktoś „przebije” ten wyczyn i wniesie na Giewont motocykl lub mały samochód.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News