KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Środa, 27 listopada, 2024   I   04:38:13 AM EST   I   Franciszka, Kseni, Maksymiliana
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Obława augustowska nadal przedmiotem śledztwa IPN

10 sierpnia, 2013

Kierownictwo Białostockiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej będzie kontynuować śledztwo w sprawie obławy augustowskiej, chociaż strona rosyjska odmówiła udostępnienia dokumentacji w tej sprawie - poinformował „Nasz Dziennik”.

„Rosjanie powołują się na dwa przepisy z dwustronnej umowy o pomocy prawnej z 1996 r. oraz europejskiej konwencji o pomocy w sprawach karnych z 1954 roku. Mowa w nich, że pomocy prawnej można odmówić, <jeżeli jej udzielenie może zagrozić suwerenności, bezpieczeństwu, porządkowi publicznemu lub innym ważnym interesom> oraz że postanowień konwencji nie stosuje się do spraw dotyczących <przestępstw wojskowych nie będących przestępstwami pospolitymi>. Pismo Prokuratury Generalnej Federacji Rosyjskiej datowane na 19 lipca wpłynęło do Prokuratury Generalnej 23 lipca” - czytamy w gazecie.

Naczelnik białostockiego pionu śledczego IPN Zbigniew Kulikowski uznał, że widocznie realizacja wniosku o pomoc prawną jest sprzeczna z interesem prawnym Rosji.

„- Na pewno nie składamy broni. Wykonujemy i będziemy nadal wykonywali czynności zmierzające do ustalenia miejsc, gdzie zostały te osoby rozstrzelane, na razie na terenie Polski, ale nie wykluczam działań, jeśli chodzi o przyszłe wnioski o pomoc prawną” - powiedział w rozmowie z „ND”.

Kulikowski zwrócił uwagę, że odpowiedź nie ma charakteru kategorycznego i w jego ocenie możliwa jest zmiana stanowiska strony rosyjskiej w tej kwestii, ale wymagałoby to interwencji dyplomatycznej.

Czy były takie próby ze strony premiera bądź Ministerstwa Spraw Zagranicznych?

„- Nie chwalono się niczym takim, nie było żadnej oficjalnej informacji na ten temat. Podejmować takie próby trzeba, ale mając świadomość, że one będą mało skuteczne. A dodatkowo ten rząd celowo wycisza wszelkie kwestie, ponieważ chce uchodzić za taki, który z Rosjanami ma dobre relacje, ale kosztem niepodejmowania określonych spraw i rozwiązywania ich, w efekcie mamy iluzję dobrych relacji” - podkreślił były wiceminister spraw zagranicznych, poseł Prawa i Sprawiedliwości Witold Waszczykowski.

Przypomniał, że w lutym był w składzie sejmowej i senackiej delegacji Prezydium Komisji ds. Zagranicznych w Moskwie.

„- Mieliśmy bardzo trudne rozmowy z Rosjanami, z których jasno wynikało, że wszelkie podnoszenie przez Polskę spraw historycznych określono jako jątrzenie. Rosjanie w żadnej kwestii historycznej nie chcą współpracować z nami, uważają, że jest to kwestia zamknięta, stalinizm mordował wszystkich, nas i was” - dodał Waszczykowski na łamach „ND”.

Prokuratura Generalna nie komentuje stanowiska rosyjskiego, odsyłając do pionu śledczego IPN.

Naukowcy już wcześniej apelowali do „Najwyższych Władz Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie tzw. Obławy Augustowskiej” o „podjęcie działań na najwyższym szczeblu mających na celu przynajmniej ujawnienie przez Rosję pełnej listy Ofiar i miejsca Ich spoczynku”.

„Nad wyjaśnieniem tej sprawy pracują także historycy z obu stron. Poza znanymi działaniami prof. Nikity Pietrowa z rosyjskiego Memoriału jest także polsko-rosyjska grupa, której przewodzi ze strony polskiej prof. Grzegorz Motyka (PAN), od roku realizująca program dotyczący stosunków polsko-sowieckich w okresie 1943-1945, a konkretnie między polskim podziemiem a władzami sowieckimi, czy też Armią Czerwoną” - czytamy w gazecie.

Projekt jest przewidziany na kilka lat, ale jak dowiedział się „Nasz Dziennik”, na początku przyszłego roku odbędzie się spotkanie naukowców z obu państw dotyczące przekazania materiałów historycznych i wówczas okaże się, czy należy się spodziewać udostępnienia jakichś nowych materiałów. Historycy zwracają jednak uwagę, że w Rosji trwają przymiarki do uchwalenia zakazu szkalowania Armii Czerwonej, co może zablokować badania.

IPN podkreśla natomiast, jak ważne są znalezione dotychczas dokumenty.

„- Z treści tego szyfrogramu, do którego dotarł Pietrow, wynika dla każdego prawnika, że była to zbrodnia przeciwko ludzkości” - powiedział Kulikowski.

Śledztwo dotyczy „zabójstw w lipcu 1945 r. w nieustalonym miejscu około 600 osób zatrzymanych na terenie powiatów augustowskiego, suwalskiego, sejneńskiego, sokólskiego, województwa podlaskiego, podczas tzw. <Obławy Augustowskiej>, dokonanej przez żołnierzy Kontrwywiadu Wojskowego <Siersz> III Frontu Białoruskiego Armii Czerwonej, przy współudziale funkcjonariuszy polskich organów bezpieczeństwa publicznego, funkcjonariuszy polskich organów Milicji Obywatelskiej oraz żołnierzy I Armii Wojska Polskiego”.

„Wnioski o pomoc prawną do Rosji wystosowano w czerwcu i grudniu 2011 roku. Chodziło o przesłanie <urzędowych odpisów telegramów numer 25871 i numer 25212 Wiktora Abakumowa, informujących Ławrentija Berię o zamiarze zlikwidowania 592 osób zatrzymanych podczas Obławy Augustowskiej oraz urzędowych odpisów materiałów wszczętych i przeprowadzonych śledztw wobec osób zatrzymanych podczas Obławy Augustowskiej, jak też urzędowych odpisów akt osobowych i aktów zgonów Iwana Gorgonowa, Pawła Zelenina, którym powierzono zadanie przeprowadzenia likwidacji zatrzymanych osób” - napisał „Nasz Dziennik”.


Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News