Można jeszcze poprzeć wniosek o referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Listy z podpisami muszą trafić do komisarza wyborczego najpóźniej do 22 lipca.
Jak ustalił portal Niezależna, jest spora szansa, że do końca zbiórki uda się zgromadzić nawet 200 tysięcy podpisów. Jeśli wszystkie zostaną złożone w terminie, referendum będzie musiało odbyć się najpóźniej 6 października br.
Wymogi formalne mówią o konieczności zebrania 133,5 tysiąca podpisów, ponieważ tyle właśnie wynosi próg ustawowy wymagany dla Warszawy. Niezależna poinformowała, że na dzisiaj sprawa wygląda niedobrze dla prezydent stolicy, ponieważ organizatorzy akcji zbierania podpisów deklarują, że już teraz mają ich ponad 155 tysięcy.
Przewodniczący Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Warszawy Maciej Wąsik w rozmowie z portalem potwierdził, że jego partia aktywnie uczestniczy w gromadzeniu podpisów pod referendum:
- Mamy już 35 tysięcy, zbliżamy się do 40 i cały czas zbieramy - zapewnił Niezależną.
Do zbierania podpisów pod wnioskiem nawołuje też cieszący się coraz większym zainteresowaniem profil na Facebooku „HGW Musi Odejść”.
„Droga Warszawo! Niedługo uwolnimy Cię od Pani Hanny Gronkiewicz-Waltz która zostanie odwołania w referendum! Nasze zadłużone na 6 mld zł miasto będzie mogło odetchnąć! Będzie można także zatrzymać falę podwyżek, które tak na prawdę finansują zawyżane koszty miejskich inwestycji. Dlaczego mamy ze swojej kieszeni finansować nieudolność inwestycyjną Hanny Gronkiewicz-Waltz? Dlaczego mamy finansować pensje dodatkowych 2000 urzędników, których zatrudniono za kadencji Pani Prezydent? Zachęcamy do podpisywania się pod wnioskiem o referendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz!” - czytamy na stronie tego profilu.
Zgodnie z wymaganymi procedurami, 22 lipca organizatorzy akcji referendalnej złożą na ręce komisarza wyborczego wszystkie zebrane podpisy.
„Komisarz będzie miał 30 dni na ich policzenie i zatwierdzenie. Jeśli po dokładnym sprawdzeniu komisarz uzna, że złożono więcej niż 133,5 tys. prawidłowych podpisów, wyznaczony zostanie termin referendum” - czytamy w Niezależnej.
Jak ustalił portal, biorąc pod uwagę najpóźniejsze możliwe terminy, referendum przypadnie 6 października, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że odbędzie się ono dużo wcześniej.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE