Kolejny pomnik wdzięczności Armii Czerwonej - w Katowicach - zniknie z wielkomiejskiego krajobrazu. Czy nie jest to wyzwanie dla prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz hołubiącej monument Polsko-Sowieckiego Braterstwa Broni (tzw. \"Czterech Śpiących\") na placu Wileńskim?
Jak poinformował „Dziennik Zachodni”, sławiący krasnoarmiejców monument zostanie wkrótce przeniesiony z placu Wolności na ich cmentarz. Miasto wygospodarowało na ten cel 50 tysięcy złotych.
Asystent prezydenta Katowic Piotra Uszoka Maciej Biskupski powiedział gazecie, że „na razie mamy zgodę wojewody oraz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa”.
„DZ” przypomniał, że o przeniesienie tego reliktu komunistycznej przeszłości apelował już w 2000 roku Związek Solidarności Polskich Kombatantów z Katowic.
Okazuje się więc, że jeśli jest oparta na prawdzie historycznej wola polityczna, można załatwić taką sprawę bez żadnych problemów.
Czyżby wiceprzewodniczącej Platformy Obywatelskiej i byłej aktywistce Ruchu Odnowy w Duchu Świętym brakowało tej woli chociaż jej macierzysta partia popiera senacki projekt ustawy o dekomunizacji przestrzeni publicznej?
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE