Po raz kolejny okazało się, że konsekwentne i stanowcze protesty w słusznych sprawach przynoszą niekiedy pożądane efekty.
Jak poinformowała „Rzeczpospolita”, Sojusz Lewicy Demokratycznej poważnie rozważa odwołanie konferencji z okazji 90. urodzin generała Wojciecha Jaruzelskiego. Miała się odbyć w reprezentacyjnej sali Kolumnowej, ale do Kancelarii Sejmu nie wpłynął jeszcze wniosek w tej sprawie.
Przypomnę, że protestowało przeciw temu skandalowi wiele środowisk, m.in. Porozumienie Organizacji i Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, narodowcy (zgłosili gotowość zablokowania wejść do Sejmu 6 lipca) oraz patriotyczna młodzież przygotowująca wielką księgę hańby Jaruzelskiego jako przeciwwagę dla księgi jubileuszowej, którą zamierzają mu wręczyć postkomuniści.
Wprawdzie Leszek Miller twierdzi, że „zaproszenie dla pana generała jest wciąż aktualne”, ale sekretarz generalny Sojuszu Krzysztof Gawkowski powiedział „Rz”:
„- Decyzję podejmiemy w przyszłym tygodniu. Być może zdecydujemy się na skromniejszą formę. Powodem jest zły stan zdrowia generała.”
Inny polityk z władz Sojuszu wyznał jednak gazecie, że decyzja już zapadła, a partia ograniczy się do wysłania do domu Jaruzelskiego delegacji z kwiatami.
„Władze Sojuszu biorą też pod uwagę zapowiedzi narodowców, którzy ostrzegali, że do Sejmu Jaruzelskiego nie wpuszczą” - czytamy w „Rz”.
Odbędzie się natomiast konferencja naukową w warszawskim hotelu Hyatt przygotowana przez fundację Aleksandra Kwaśniewskiego „Amicus Europae”, w której udział wezmą m.in. były ambasador RP w Moskwie Stanisław Ciosek i były szef analiz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej profesor Janusz Reykowski.
Ze świętowania wycofał się także poseł Janusz Palikot, który kilka miesięcy temu mówił na łamach „Super Expressu”, że właśnie w nim Jaruzelski upatruje przyszłego lidera lewicy.
W rozmowie z „Rz” Andrzeje Rozenek z Ruchu Palikota wyjaśnił, że stosunek jego partii do generała jest bardziej skomplikowany, niż wynikałoby z ostatnich przekazów medialnych.
„- Szanujemy go jako osobę, która doprowadziła do przekazania władzy w sposób pokojowy. Mamy natomiast krytyczne nastawienie do minionej epoki” - powiedział.
Politolog doktor Bartłomiej Biskup wyjaśnił, że za ograniczeniem politycznego charakteru obchodów urodzin Wojciecha Jaruzelskiego mogą stać też kwestie wizerunkowe:
„- Generał to postać kontrowersyjna. Ruch Palikota miałby więcej szkód niż pożytku, a SLD mógł uznać, że lepiej zrobić skromne urodziny, niż narażać się na nieprzyjemności w mediach” - powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Nie mam najmniejszych wątpliwości, że do takiej zmiany walnie przyczyniły się wymienione przeze mnie wyżej protesty. I bardzo dobrze!
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE