KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 26 listopada, 2024   I   11:43:01 PM EST   I   Leona, Leonarda, Lesławy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

POKiN w obronie dobrego imienia AK

22 czerwca, 2013

Niemiecki film „Nasze matki, nasi ojcowie” zakłamuje historię II wojny światowej, znieważa pamięć i honor żołnierzy Armii Krajowej oraz stara się oczyścić Niemców z dokonywanych przez nich zbrodni (...)

Prezydent RP Bronisław Komorowski
Premier Rządu RP Donald Tusk
Marszałek Sejmu Ewa Kopacz
Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz
Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jan Dworak

Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie jest oburzone faktem emisji w mającej pełnić misję publiczną Telewizji Polskiej niemieckiego serialu pt. „Nasze matki, nasi ojcowie”, który zakłamuje historię II wojny światowej, znieważa pamięć i honor żołnierzy Armii Krajowej oraz stara się oczyścić Niemców z dokonywanych przez nich zbrodni.

My, najstarsi członkowie POKiN, dobrze pamiętamy, że armia niemiecka od pierwszego dnia wojny 1939 roku prowadziła działania wojenne z pogardą dla konwencji międzynarodowych, a żołnierze Wehrmachtu dopuszczali się licznych mordów i innych przestępstw na jeńcach wojennych i bezbronnej ludności cywilnej. To się nie zaczęło nagle w 1941 roku, jak wynika z serialu. Obozy koncentracyjne, ustawy norymberskie, „noc kryształowa” połączone z mordowaniem Żydów, grabieżą mienia, paleniem synagog, deportacjami - to wszystko działo się w Niemczech w latach 1933-39.

Tymczasem postacie młodych Niemców z Wehrmachtu są w serialu przedstawione nader szlachetnie, jakby niczego nie wiedzieli o zbrodniach państwa, któremu wierni służyli. Dopiero na wojnie zauważają jakieś problemy, ale nikną one w stosunku do wymyślonych przez reżysera i niemieckich konsultantów historycznych win Polaków. Dlatego właśnie ten serial jest wielkim kłamstwem i niezręczną próbą napisania w 2013 roku historii na nowo, w dodatku zafałszowanej.
Za pieniądze rządu niemieckiego telewizja publiczna ZDF nakręciła serial, który ma winę za holocaust przenieść na Polaków, w szczególności na Armię Krajową, chociaż ta podejmowała ogromne wysiłki - za cenę życia wielu żołnierzy - aby uratować od zagłady jak najwięcej Żydów.

„Nasze matki, nasi ojcowie” są znakomitym przykładem na to, że propaganda w stylu Goebbelsa nadal ma się w Niemczech bardzo dobrze. Tak właśnie obecne państwo niemieckie prowadzi swoją politykę historyczną, a władze Telewizji Polskiej przyjmują to w sposób, jaki można określić - odwołując się do czasów II wojny światowej - mianem kolaboranckiego.
Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej już potępił ten film, pisząc:

„My, ostatni żyjący żołnierze podziemnego wojska w okupowanej Polsce, wyrażamy zdecydowany protest wobec ewidentnych fałszerstw pod adresem żołnierzy AK w wyemitowanym w marcu br. przez niemiecką telewizję państwową ZDF trzyodcinkowym filmie fabularnym pt. »Unsere Mütter, Unsere Väter« (»Nasze matki, nasi ojcowie«), który obraża dobre imię Żołnierzy Armii Krajowej, poczucie godności narodowej i honor żołnierski”.

W tej sytuacji nasze Porozumienie oczekuje dymisji prezesa TVP Juliusza Brauna i innych osób, które podjęły decyzję zakupu prawa do emisji tego propagandowego, niemieckiego filmu. Równocześnie oczekujemy pełnej odpowiedzi w trybie informacji publicznej na następujące pytania:

  • kto we władzach TVP podjął decyzję o zakupie i emisji tego filmu i ile zapłacono z pieniędzy podatników za te kłamstwa?
  • czy misja publiczna TVP polega na obrażaniu Polaków i ich pamięci narodowej oraz służeniu interesom niemieckim?
  • dlaczego Szanowni Adresaci widząc antypolskie działania prezesa Juliusza Brauna nie zdymisjonowali go?

Oczekujemy na takie odpowiedzi, które pozwolą poważnie i rzeczowo zastanowić się nad modelem funkcjonowania mediów publicznych, aby więcej nie dopuścić do szkalowania Armii Krajowej i Narodu Polskiego.

Ludzie odpowiedzialni za wydanie ogromnej kwoty na zakup tego podłego, pełnego kłamstw serialu, który narusza nasz interes narodowy, przedstawiając Polaków jako antysemitów, muszą być zwolnieni z pracy w TVP natychmiast. Dla głupców i kłamców ocierających się o zdradę racji stanu nie powinno być bowiem miejsca w Telewizji Polskiej i we władzach państwowych.

Kraków, 21 czerwca 2013
Przewodniczący Porozumienia
Edward Wilhelm Jankowski