Ambasada Izraela w Warszawie nie obsłuży wizyty premiera Benjamina Netanjahu w Polsce, ponieważ jej pracownicy od trzech miesięcy strajkują - podało Polskie Radio.
Protest objął pracowników izraelskich ambasad na całym świecie. Jak twierdzą cytowani przez PR eksperci chodzi im o warunki płacowe i o to, że rola izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych spadła po odwołaniu ze stanowiska ostatniego szefa resortu oskarżonego o oszustwa finansowe.
- Premier Netanjahu wprowadził izraelskie MSZ w stan uśpienia. Sam siebie powołał na szefa tego resortu. De facto nie ma ministra spraw zagranicznych. Natomiast inne ważne funkcje zostały scedowane na inne urzędy. Ministerstwu finansów przekazano sprawę negocjacji z Palestyńczykami - wyjaśnił w rozmowie z dziennikarzem radiowym orientalista profesor Piotr Balcerowicz.
Izraelskie ambasady od pewnego czasu nie wystawiają wiz osobom, które wyjeżdżają do tego kraju pracować, a MSZ nie wydaje paszportów dyplomatycznych. Turystyczną wizę można otrzymać po przylocie na jednym z lotnisk Izraela.
Muszę przyznać, że po raz pierwszy spotykam się z taką formą protestu służb dyplomatycznych jakiegoś państwa.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE