- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Rosjanie godzą się na ekshumację swoich żołnierzy w Nowym Sączu
09 czerwca, 2013
Jak poinformował „Nasz Dziennik”, nieoczekiwanego przyspieszenia nabrała sprawa przeniesienia zbiorowego grobu 6 żołnierzy sowieckich i pomnika ku chwale Armii Czerwonej z nowosądeckiej alei Wolności na tamtejszy cmentarz komunalny, na którym w 35 mogiłach pochowanych jest ponad 700 ich towarzyszy broni. W ten sposób zrealizowana zostanie wreszcie uchwała Rady Miasta Nowy Sącz podjęta w lutym 1992 roku.
Po listopadowej zapowiedzi wojewody małopolskiego Jerzego Millera, że ma zamiar przystąpić w niedługim czasie do realizacji procedury ekshumacyjnej (kompetencja władz państwowych) i obietnicy prezydenta Nowego Sącza, że w takim razie on przeniesie na cmentarz przy ulicy Rejtana pomnik (kompetencja władz samorządowych), złożonych podczas konferencji prasowej w obecności sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa profesora Andrzeja Kunerta, w walczącym od lat o takie właśnie załatwienie tej sprawy Porozumieniu Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie oraz w wielu innych środowiskach patriotycznych zapanował umiarkowany optymizm.
Wojewoda powiedział wówczas, że termin ekshumacji uzależniony będzie od ustaleń, jakie poczyni ROPWiM, która o jego planach poinformuje pisemnie stronę rosyjską, co stało się w lutym br.
„Argumentem mogłaby być także potrzeba uporządkowania przestrzeni publicznej. Ponadto, co podkreślali mieszkańcy Nowego Sącza, obecne umiejscowienie mogił nie ma większego uzasadnienia, bo de facto nie było walk o Nowy Sącz, w których ginęliby czerwonoarmiści, a na cmentarzu komunalnym pochowano większość krasnoarmiejców poległych i zmarłych w wyniku ran w całym powiecie” - napisał Marcin Austyn w „ND”.
Strona rosyjska miała 6 miesięcy na odpowiedź, ale nadeszła ona do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego wcześniej, chociaż rzeczniczka wojewody Millera Monika Frenkiel nie chce zdradzić jej szczegółów, przyznając jedynie, że „trwa wymiana korespondencji między ROPWiM a ambasadą Federacji Rosyjskiej”.
Z informacji „ND” wynika, że MUW przygotował już uzasadnienie i przesłał je w połowie maja br. do Rady. Wskazano w nim na konieczność ekshumacji i przenosin szczątków czerwonoarmistów na cmentarz komunalny.
Jak zapewniła gazetę attaché Ambasady Federacji Rosyjskiej w RP Valeria Perzhinskaya, ambasada „gorąco wspiera” plany przeniesienia mogiły żołnierzy Armii Czerwonej na cmentarz komunalny.
„- Nasze Przedstawicielstwo Ministerstwa Obrony ds. Organizacji i Zarządzania Działań Wojskowo-Memoriałowych w Rzeczypospolitej Polskiej często zajmuje się rozwiązywaniem podobnych spraw we współpracy z polską Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Dla nas najważniejsze jest, żeby pochówków naszych żołnierzy dokonywano z uwzględnieniem zasad etycznych i prawnych, z należytym szacunkiem i honorem. Jeżeli planowane przedsięwzięcia w Nowym Sączu zostaną przeprowadzone właśnie w ten sposób, będziemy się bardzo cieszyć” - powiedziała Austynowi.
Nikt nie ma wątpliwości, że procedura przenosin zbiorowej mogiły 6 żołnierzy sowieckich oraz pomnika Armii Czerwonej odbędzie się zgodnie z umowami polsko-rosyjskimi w tej materii, a także z poszanowaniem tradycji chrześcijańskiej, nakazującej oddawać należny szacunek zmarłym, nawet jeśli są to przedstawiciele wrogiego państwa, które wyzwalając nasz kraj spod okupacji niemieckiej, zniewoliło go na ponad pół wieku. Znakomitym wzorem może być sposób, w jaki przeprowadzono podobną operację w 1997 roku w Krakowie, przenosząc groby czerwonoarmistów wraz ze stojącym między nimi ogromnym monumentem na wojskową kwaterę cmentarza Rakowickiego.
Mam nadzieje, że obejdzie się bez biurokratycznych, a także politycznych problemów i z centrum Nowego Sącza wreszcie zniknie kłujący w oczy wszystkich patriotów relikt komunizmu.
A kiedy doczekamy się podobnego postępowania ze strony prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz hołubiącej pomnik Polsko-Sowieckiego Braterstwa Broni na placu Wileńskim?
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE