W środę o godz. 20.54 burmistrz Zakopanego Janusz Majcher podpisał umowę kupna Polskich Kolei Linowych spółce Polskie Koleje Górskie - poinformował jako pierwszy „Tygodnik Podhalański”.
Transakcję musiano odpowiednio uczcić, ponieważ na czwartkową sesję Rady Miasta nie dotarł Majcher.
Jej przewodniczący Jerzy Zacharko zapowiedział, że radni spotkają się w poniedziałek z burmistrzem, aby ten złożył sprawozdanie z okoliczności przeprowadzenia transakcji.
A oto oficjalny komunikat PKL w sprawie zakupu:
Polskie Koleje Górskie, spółka akcyjna powołana przez cztery podhalańskie samorządy, zostaje nowym właścicielem Polskich Kolei Linowych. To kluczowa decyzja dla przyszłości polskich Tatr i zrównoważonego rozwoju oferty turystycznej regionu. Oferta złożona przez PKG została oceniona jako najlepsza w kilkuetapowym procesie sprzedaży przeprowadzonym przez PKP. Umowa została podpisana 22 maja 2013 r. Wartość transakcji to 215 mln złotych.
Polskie Koleje Państwowe, będące dotychczas właścicielem Polskich Kolei Linowych, zakończyły proces ich sprzedaży. PKP uznało za najlepszą ofertę złożoną przez spółkę Polskie Koleje Górskie, której założycielami są Miasto Zakopane, Gminy Bukowina Tatrzańska, Kościelisko i Poronin. Środki finansowe, pozwalające na zakup i rozwój kolei górskich, pochodzą z obecnej od wielu lat na polskim rynku renomowanej instytucji finansowej - funduszu inwestycyjnego Mid Europa Partners.
Kapitały, którymi dysponuje fundusz, zostały mu powierzone między innymi przez Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR), finansowany przez kraje członkowskie Unii Europejskiej, Europejski Bank Inwestycyjny czy międzynarodowe firmy ubezpieczeniowe i fundusze emerytalne. Wśród wcześniejszych inwestycji Mid Europa Partners znajdują się m.in. sieć przychodni Lux Med, sieci sklepów detalicznych Żabka i Freshmarket czy telewizja kablowa Aster.
- To wielki sukces mieszkańców Podhala. Nasza spółka kupuje Polskie Koleje Linowe. Po raz pierwszy samorząd ma tak silny wpływ na kształt, rodzaj i jakość oferty turystycznej. Koleje górskie będą integrującym centrum nowoczesnej oferty, oczekiwanej przez turystów - powiedział Janusz Majcher, Burmistrz Zakopanego.
- Pozyskaliśmy optymalnego partnera finansowego, który dobrze rozumie oczekiwania gmin. Koleje górskie zyskują szansę na zrównoważony rozwój, uwzględniający oczekiwania mieszkańców, lokalnych przedsiębiorców i turystów. Gwarantujemy też mieszkańcom możliwość udziału we własności spółki w ramach Akcjonariatu Obywatelskiego. Podtrzymujemy również zaproszenie dla samorządu Województwa Małopolskiego, aby dołączył on do grona akcjonariuszy PKG.
Zarówno władze samorządowe, jak i kierownictwo PKG podkreślają, że zakup PKL to dopiero początek drogi. Ich strategia to nie tylko przejęcie kolei linowych, ale również doskonale przygotowany projekt wykreowania oferty turystycznej konkurencyjnej wobec zagranicznych ośrodków. To do nich z każdym rokiem wybiera się coraz większa grupa Polaków.
- PKL mają wielki potencjał, który zamierzamy właściwe rozwijać z korzyścią dla całego regionu. Chcemy by koleje górskie stanowiły bazę do integracji branży turystycznej, umożliwiając zbudowanie nowoczesnej i profesjonalnej oferty. Zakup PKL oraz połączenie sił samorządów i funduszu jest gwarancją podjęcia koniecznych inwestycji z jednoczesnym poszanowaniem górskiej przyrody - zapewnił Łukasz Chmielowski, prezes zarządu PKG.
Przyszłe korzyści dla lokalnej społeczności w związku ze sprzedażą PKL Polskim Kolejom Górskim podkreślił także prezes PKP S.A.:
- Nabycie PKL przez PKG to rzadki przykład sytuacji, w której zyskują nie tylko bezpośrednie strony transakcji. Spółka regionalna o profilu turystycznym znajdzie się w rękach tych, którzy najlepiej pokierują jej przyszłością, czyli społeczności lokalnych. Wiarygodny partner finansowy zapewnia sprawne przeprowadzenie transakcji i gwarantuje rozwój spółki. Profesjonalnie przeprowadzona transakcja pozwala PKP SA na pozyskanie środków na spłatę zadłużenia oraz jest dobrą prognozą dla pozostałych projektów prywatyzacyjnych - mówi Jakub Karnowski, prezes PKP SA.
Potrzebę długoterminowego współdziałania dostrzega także fundusz Mid Europa Partners, traktując inwestycję w koleje górskie jako perspektywiczną i prestiżową.
- Chcemy wnieść do tego przedsięwzięcia nasze doświadczenie na rynku usług. Zdajemy sobie przy tym sprawę, że przed samorządami i PKG jeszcze wiele pracy. Mid Europa będzie aktywnym inwestorem, co oznacza, że jesteśmy gotowi do uczestniczenia w budowie i realizacji strategii turystycznego rozwoju Podhala – podkreślił Tomasz Blicharski, Dyrektor w Mid Europa Partners.
Po podpisaniu umowy rozpoczął się proces, w rezultacie którego PKG przejmie majątek PKL. Wszystkie kolejki będą działać pod marką Polskie Koleje Górskie.
„TP” przypomniał, że wcześniej wiele osób twierdziło, iż faworytem prywatyzacji prowadzonej przez PKP są Lasy Państwowe. Pozycję faworyta zachwiała jednak ostra wypowiedź prezydenta Bronisława Komorowskiego, który stwierdził, że Lasy Państwowe nie powinny kupować wyciągów i kolejek narciarskich.
„Wcześniej wiążące oferty prywatyzacyjne PKL złożyły: Polskie Koleje Górskie, Centrum Targowe Ptak, Investor Private Equity Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych, Skarb Państwa - Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe oraz przedsiębiorca z Nowego Targu Tomasz Żarnecki. Na majątek PKL składają się m. in. kolejki na Kasprowym Wierchu, Gubałówce i Palenicy w Szczawnicy” - czytamy w „Tygodniku Podhalańskim”.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE