KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 26 listopada, 2024   I   09:28:02 PM EST   I   Leona, Leonarda, Lesławy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Pijany noworodek

19 maja, 2013

Ta wstrząsająca historia, którą szczegółowo zajęły się prawie wszystkie krajowe media, może mieć szczęśliwy koniec, ale trudno o tym na razie przesądzać.

Sprawa dotyczy 24-letniej kobiety w widocznej ciąży, która kompletnie pijana przyszła do sklepu w Tomaszowie Mazowieckim kupić butelkę wódki i zasłabła. Zanim przyjechała wezwana przez obsługę karetka Pogotowia Ratunkowego, rozpoczęły się bóle porodowe. W szpitalu w wyniku cesarskiego cięcia na świat przyszedł chłopczyk, w którego krwi stwierdzono 4,5 promila alkoholu (matka miała ich 5).

Tomaszowska Prokuratura Rejonowa postawiła jej zarzut narażenia życia i zdrowia dziecka, za co grozi jej kara 5 lat więzienia. Usłyszała go w szpitalu, w którym przebywa od porodu. Prokuratorzy nie ujawnili, czy i jak tłumaczyła swój stan upojenia. Wcześniej powiedziała policjantom, że pokłóciła się z partnerem i poszła do znajomych, gdzie piła alkohol. Gdy go zabrakło, udała się na zakupy.

„Dziecko w ciężkim stanie trafiło do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Marii Konopnickiej w Łodzi. Według lekarzy jego stan zdrowia poprawia się, noworodek oddycha samodzielnie, zaczął jeść” - napisała w depeszy Polska Agencja Prasowa.

Jak ustaliła reporterka Radia RMF FM, ostatnie badanie wykazało, że chłopczyk ma jeszcze pół promila alkoholu we krwi, ale jego życie nie jest zagrożone.

- Moim zdaniem, dziecko na 80 procent będzie zupełnie normalne. Tak wygląda, jak większość noworodków. Na pewno nie ma w tej chwili cech uszkodzenia mózgu, które byłoby widać gołym okiem, czyli drgawek, wzmożonego napięcia mięśniowego czy przeciwnie: jakiegoś osłabienia napięcia mięśniowego - wyjaśnił na antenie RMF ordynator Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej w łódzkim szpitalu profesor Andrzej Piotrowski.

A to wszystko grozi dziecku, którego matka, będąc w ciąży, pije alkohol. FAS, czyli Płodowy Zespół Poalkoholowy to grupa schorzeń, które mają dzieci matek sięgających po alkohol w czasie ciąży.

- Spożywanie alkoholu w pierwszym trymestrze ciąży może sprzyjać powstaniu wad wrodzonych - ostrzegł prof. Piotrowski.

„A gdy alkohol jest regularnie przyjmowany, to potem dziecko rodzi się z syndromem nagłego odstawienia; tak samo, jak przy przyjmowaniu narkotyków. Dzieci matek, które piją alkohol, zwykle mają mniejszą masę ciała, są bardziej pobudliwe, nerwowe, mogą mieć drgawki i niestety u części tych dzieci dochodzi do zaburzeń rozwoju mózgu. Są też pewne cechy wyglądu, jak małogłowie czy dysmorfie twarzy” - czytamy na stronie RMF.

- Pracuję tu 29 lat i to jest pierwszy noworodek z zatruciem alkoholowym, jakiego widzę, ale nie da się ukryć, że praktycznie co tydzień w tym szpitalu jest starsze dziecko, zatrute różnymi substancjami, lekami. Problem zatruć dzieci 12-13-letnich i młodszych, jest bardzo poważny. W tym roku mieliśmy kilka bardzo ciężkich zatruć, które kończyły się na OIOM-ie, a dwa zakończyły się zgonem. Większość tych przypadków, to nieostrożność, nierozwaga i nieodpowiedzialność rodziców - dodał łódzki ordynator.

Wedle badań Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych co trzecia kobieta w ciąży pije alkohol. Tylko 53 proc. z nich wiedziało, że alkohol szkodzi dziecku, które rozwija się w łonie. A każda ilość alkoholu jest groźna dla dziecka, bo ta substancja łatwo przedostaje się do organizmu dziecka przez krew pępowiną.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News