Nie udało się oczyścić z farby zdewastowanego przez nieznanych sprawców 16 lutego br. popiersia Danuty Sidzikównej-„Inki” w alei Wielkich Polaków krakowskiego parku im. doktora Henryka Jordana.
O kolejnym już akcie wandalizmu w tym miejscu (wcześniej w podobny sposób zbezczeszczono pomnik pułkownika Ryszarda Kuklińskiego) pisałem już tutaj obszernie zaraz po odkryciu go przez prezesa Towarzystwa Parku Jordana Kazimierza Cholewę.
Pod koniec lutego usiłowano oczyścić popiersie „Inki” tradycyjną metodą, czyli używając wody pod dużym ciśnieniem z odpowiednimi środkami chemicznymi. Ponieważ nie przyniosło to pożądanego skutku, monument został zdemontowany i przekazany do renowacji firmie Piotr Piszczkiewicz - Odlewnia Artystyczna z Podłęża.
Policja nie ustaliła sprawców haniebnego czynu i umorzyła postępowanie w tej sprawie.
Odsłonięte 16 września 2012 roku popiersie bohaterskiej łączniczki i sanitariuszki 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej majora Zygmunta Szendzielarza-„Łupaszki” powinno wrócić na swoje miejsce przed 25 maja, kiedy to - dla uczczenia Europejskiego Dnia Bohaterów Walki z Totalitaryzmem i zarazem w rocznicę śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego - w Parku Jordana odbędzie się patriotyczna uroczystość z udziałem wojska, artystów i mieszkańców Krakowa.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE