KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 26 listopada, 2024   I   07:44:24 PM EST   I   Leona, Leonarda, Lesławy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Białorusini nie chcą polskiego pomnika w Kuropatach

30 kwietnia, 2013

Ministerstwo Kultury Białorusi wydało zakaz ustawienia pomnika poświęconego rozstrzelanym przez NKWD oficerom Wojska Polskiego, który jeszcze w kwietniu br. miał stanąć na Kuropatach - poinformował portal www.kresy24.pl

„W liście podpisanym przez zastępcę ministra Tadeusza Strużeckiego, skierowanym do kierownika naukowego memoriału w Kuropatach Mai Klasztornej, resort potwierdza zakaz, powołując się na przepisy prawa. Zgodnie z nimi, prace na terenie zabytków historyczno-kulturalnych oraz w strefie ich ochrony, można wykonywać tylko za zgodą Ministerstwa Kultury. W związku z tym, że uroczysko Kuropaty należy do zabytków o randze międzynarodowej, to zgodę resort może wydać tylko po uzyskaniu oceny Państwowej Akademii Nauk Białorusi” - czytamy w portalu.

Kierownik Rady Mińskiego Oddziału stowarzyszenia Memoriał Uładzimir Ramanouski, który był jednym z inicjatorów postawienia pomnika powiedział Kresom, że władze wiedziały o tym zamiarze już w styczniu 2012 roku, a teraz w ministerstwie trwa umyślne przerzucanie się odpowiedzialnością za podjęcie tej decyzji.

- Nadszedł czas, by uporządkować kwestię stawiania znaków pamięci na Kuropatach, ale poziom strachu, obserwowany wśród ministerialnych urzędników przebrał charakter traumy, podobnej do tej z najgorszych czasów reżimu stalinowskiego - wyjaśnił Ramanouski.

Białoruski Memoriał dwukrotnie próbował upamiętnić oficerów Wojska Polskiego z tzw. białoruskiej listy katyńskiej pod koniec ubiegłego roku.

„29 października został położony kamień węgielny pod pomnik, ale nie przetrwał nawet doby. Po miesiącu ustawiono krzyż, ale znów tzw. nieznani sprawcy zniszczyli go” -napisano w portalu.

Nie wiadomo ile ofiar stalinowskiego reżimu spoczywa w Kuropatach.

„Według danych białoruskich: kilkadziesiąt do stu tysięcy, według niezależnych historyków, w tym Zenona Paźniaka: od 100 tys. do 250 tys. Profesor Zdzisław Winnicki z Uniwersytetu Wrocławskiego podaje liczbę 250 tys. Zdaniem historyków, może tu spoczywać także 3872 Polaków z Białoruskiej Listy Katyńskiej” - czytamy w Kresach.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News